Niespodziewanie podczas koncertu Żabsona na Fest Festiwalu pojawił się Friz i Przemek Pro. Zagrali swój wspólny utwór o tytule Vanilla, który jest nawiązaniem do viralowego motywu ze Stegną.
Fest Festiwal, na którym jesteśmy całą naszą goingową ekipą, niesie ze sobą masę unikatowych, gościnnych występów oraz przedpremierowych leaków. W trakcie koncertu Żabsona na Tent Stage na scenie znienacka pojawił się Friz wraz z Przemkiem Pro. Zagrali alternatywną wersję Vanilli (Stegna), na której udzielił się również gospodarz koncertu. Utwór prawdopodobnie wkrótce ujrzy światło dzienne, na ten moment jednak mamy do dyspozycji tylko nagranie live.
@going.app Żabson x Friz x Przemek.pro – VANILLA (STEGNA)
♬ dźwięk oryginalny – going.app
Vanilla (Stegna) autorstwa Friza i Przemka Pro jest już ogromnym hitem. Motyw przewodni utworu opiera się o tiktokowy viral. Niejaka sarusia55 podbiła niedawno polski Internet nagrywając zabawne filmiki relacjonujące jej wakacyjny pobyt na plaży w Stegnie. Właśnie na podstawie tych postów powstała hiperpopularna produkcja Friza i Przemka Pro – jak widać, niejedyna. Szykuje się także kolejna wersja na feacie z Żabsonem. Rzecz jasna nie wiadomo, czy Friz poprzestanie tylko na niej.
Friz na dobre polubił się z mikrofonem. Z bycia youtuberem, który początkowo jedynie bawił się muzyką i traktował ją jako dodatek do swojej twórczości, powoli przeistacza się w „pełnoprawnego” artystę muzycznego. Żabson natomiast od zawsze miał otwartą głowę na nowe współpracę i przełamywanie utartych schematów w rapie. Jest jednym z pierwszych raperów „nowej fali”, którzy nie bali się eksperymentów, rozwoju i kontrowersji. Stąd nietrudno dostrzec sens w ich wspólnych ruchach.
Nasuwa się teraz podstawowe pytanie: skoro Friz rapuje z Żabsonem, to czy Żabson w przyszłości wypuści swoje własne lody? Tworzenie swoich produktów przez raperów powoli staje się mainstreamem, dlaczego więc nie pójść w tę stronę? Póki co pozostaje nam jedynie czekać na nadchodzącą premierę Vanilli w wersji z liderem Internaziomali.
Nowa nuta MATY przesłuchana?
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru internetowego - i tak powstał Raportażysta (wcześniej znany pod jakże konkretną i zwięzłą nazwą "Komentarze Quebonafide na fejsie, których nigdy nie napisał"). Cała ta memiczna otoczka to tylko część mojej działalności - chcę również uderzać w poważniejszą publicystykę i znajdować w rapach bardziej wartościowe treści. Inna sprawa, że większość tego środowiska zasługuje co najwyżej na mema... Cóż, nie zamierzam narzekać. Trzeba w tym znaleźć zdrowy balans.