Czytasz teraz
Robin Hood z konfesjonału. Piotr Domalewski prezentuje „Ministrantów”
Kultura

Robin Hood z konfesjonału. Piotr Domalewski prezentuje „Ministrantów”

Ministranci film

Nowy film reżysera Cichej nocy i Jak najdalej stąd to opowieść o młodych sędziach z osiedlowego świata, którzy pomagają potrzebującym i wymierzają kary za grzechy.

Na początku roku światło dzienne ujrzała kolejna serialowa adaptacja prozy Jakuba Żulczyka. We Wzgórzu psów (premiera w pierwszym kwartale przyszłego roku), historii sławnego pisarza, który wraca do rodzinnej miejscowości na Mazurach, grają m.in. Mateusz Kościukiewicz, Jaśmina Polak, Robert Więckiewicz i Wojciech Zieliński. Produkcję, podobnie jak jej literacki pierwowzór, utrzymano w duchu thrillera kryminalnego z elementami społecznymi. Jednym z jej kluczowych wątków są konsekwencje prywatyzacji, która doprowadziła miasteczko na skraj ruiny i wznieciła przestępczość.

Jaśmina Polak i Mateusz Kościukiewicz w serialu Wzgórze psów / fot. Robert Pałka / Netflix

2025 rokiem Domalewskiego?

Wzgórze psów wyreżyserował Jacek Borcuch (Wszystko, co kocham Słodki koniec dnia) i Piotr Domalewski, który przetarł już szlaki zarówno na polu serialowym (Kiedy ślub?, Sexify), jak i filmowym (Hiacynt, Jak najdalej stąd, Cicha noc). Celowo wyliczamy dorobek drugiego twórcy, nazywanego niekiedy spadkobiercą rodzimych gigantów kina społecznego, bo poza ekranizacją Żulczyka w tym roku zaprezentuje widzom jeszcze jedną nowość. 21 listopada do kin trafią Ministranci.

Cisza nocna Bartosza M. Kowalskiego zachwyca. To ostatni aktorski projekt Macieja Damięckiego

Ministranci: Film o Zorro w komży

– To film, który o trudnych tematach opowiada w lekki, czasem absurdalny sposób. Chciałem stworzyć historię, która będzie metaforą problemów współczesnych młodych ludzi (…), jednocześnie wzrusza i bawi – wprowadza w jego nastrój Domalewski. Punkt wyjścia całego scenariusza rzeczywiście jest całkiem przewrotny. Mamy oto grupę rezolutnych i ideowych (a może naiwnych?) ministrantów. Chłopaków zawiodła obojętność dorosłych i kościoła względem szeroko rozumianej niesprawiedliwości. Aby to zmienić, postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce.

Ministranci: Film wejdzie do kin w listopadzie / fot. Michał Charyton / NEXT FILM

Bohaterom sprzyjają sytuacje, gdy ludzie sami z siebie przyznają się do wyrządzonego zła. Mowa oczywiście o spowiedzi, z którą siłą rzeczy mają do czynienia, przygotowując się do nabożeństw. Zakładając podsłuch w konfesjonale, mogą dowiedzieć się o grzechach lokalnej społeczności. Stąd już niedaleka droga do bycia osiedlowym Zorro w komży. Jak łatwo się jednak domyślić, nie wszystkim mieszkańcom blokowisk spodobają się nastoletnie samosądy.

Zobacz również
Skibidi Cambridge

Kadr z filmu Ministranci Piotra Domalewskiego / fot. Michał Charyton / NEXT FILM

U Domalewskiego zobaczymy młode twarze, które nie zdążyły się jeszcze opatrzyć. Ministrantów (a zarazem samozwańczych stróżów prawa) zagrają Tobiasz Wajda, Bruno Błach-Baar oraz bracia Mikołaj i Filip Juszczyk. Wesprą ich bardziej doświadczeni koledzy po fachu: Kamila Urzędowska (Chłopi, Morderczynie), Tomasz Schuchardt (Rojst. Millenium, Wielka woda) oraz Artur Paczesny (Skazana, Tyle co nic).

Film wyprodukowało Aurum Film, znane m.in. z Kosa, Bożego Ciała i Ostatniej rodziny. Do sieci trafił właśnie jego pierwszy zwiastun, któremu rytm nadaje dziesięć przykazań.

Ministranci: Film Piotra Domalewskiego wejdzie do kin 21 listopada.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony