Playlista: numery, z którymi nie rozstają się ostatnio Fair Weather Friends
Czego słuchają Fair Weather Friends? Rap opowiadający o depresji, organiczne wokale przecinające się z technologią czy uliczny hip-hop na MDMA. Spokojnie, są też ładne piosenki.
Wydali bardzo przyjemną płytę, pokoncertowali trochę w lecie, a teraz ruszają na podbój klubowych miejscówek. Kto jeszcze nie słyszał najnowszego albumu Fair Weather Friends, czym prędzej prosimy to nadrobić. Obejrzyjcie też bardzo ładny teledysk do Potęgi, a zanim wybierzecie się na któryś z koncertów, koniecznie sprawdźcie selekcję chłopaków – każdy z nich wybrał numery, od których nie mogą się ostatnio uwolnić!
PS: W poniedziałek, 21 października, będziemy mieli dla Was niespodziankę, wypatrujcie kanałów Going.!
Maciek
Hewra – Muszę już lecieć
Poezja ciemnej ulicy – na srogim haju i w pięknym trapowo-balladowym wydaniu. Niedawno chłopaki wyprodukowali go na nowo poprawiając niektóre niuanse, ale to właśnie tą starszą, niewypolerowaną wersją kupili moje dozgonne „wow”.
Bedwetter – Stoop Lights
W świecie instagramowych filtrów, autokreacji i wszechobecnej napinki jakim to się nie jest kozakiem, w 2017 pojawia się on – Bedwetter, czyli Lil Ugly Mane. Najwszechstronniejszy i być może najbardziej utalentowany z „Lilów”. Nie boi się powiedzieć wprost, że przegrał wszystko i wszystkich, żyje nędznie, leje do wyra i nie widzi światła w tunelu. Ujmujące i wstrząsające.
Zegi
Nick Cave & The Bad Seeds – We No Who U R
Drzewa wiedzą kim jesteś, gdzie mieszkasz, co robisz. Wiedzą, że nie ma potrzeby, aby przebaczyć.
Junun – Junun
Genialna Indyjska orkiestra „The Rajasthan Express” z europejskim TR-909 klubowym podejściem w utworze otwierającym jeden z piękniejszych albumów, jaki miałem szczęście słuchać.
Moondog – Enough about Human Rights!
„…What about Worms Rights? What about Plants Rights?”
Michał
KH aka Four Tet – Only Human
Kieran Hebden przeistoczył piosenkę Nelly Furtado ze słodkiego r’n’b w taneczny banger, a z wokali wyciągnął plemienny klimat. Wkrótce po przesłuchaniu remiksu (słabo znając oryginał Furtado) odkryłem, że słowa brzmią – „You are going to break, so please don’t do it” – i zrozumiałem dlaczego ten remiks działa na mnie tak terapeutycznie
Holly Herndon – Chorus
Uwielbiam pomysł na schowanie zaraźliwie melodyjnego refrenu (schowanie pozorne, bo tytuł utworu bardziej wymowny być nie może). To roztrzaskany na drobne szkiełka, a później pozlepiany utwór – kocham!
Son Lux – Undone
Produkcja tego utworu jest dla mnie mistrzowska. Nastrój, słowa, napięcie, klip – nic nie zabiega o uwagę odbiorcy, a przyciąga ją od pierwszych sekund.
Paweł
Metronomy – The Bay
Gdybym miał zabrać na bezludną wyspę jeden album, byłby to „English Riviera”. W tym kontekście wybór utworu wydaje się oczywisty.
Young Fathers – Only God Knows
Tylko Bóg wie skąd ten wybór.
Najbliższe koncerty Fair Weather Friends? 24 października we Wrocławiu (D.K. Luksus) i dzień później w Poznaniu (Próżność). Do zo!