Białystok rośnie w siłę! Co prawda, niedawno zamknął się tam kultowy w pewnych kręgach klub Metro, ale jak powszechnie wiadomo, nic w przyrodzie nie ginie. I w taki sposób, na zgliszczach Metra narodziło się FOMO.
Okres świąteczny był dla teamu stojącego za FOMO jednym z najbardziej intensywnych momentów w roku. Ekipa remontowa i organizatorzy w pocie czoła pracowali nad tym, żeby dać chociaż przedsmak tego, co czeka nas w białostockim klubie w 2020 roku. W mocno surowym stanie, ale udało się i miejscówka wystartowała nieoficjalnie w dniach 25-26 grudnia. W Białymstoku zagrali wtedy m.in. DJ Lotos, Błażej Malinowski, Cyryl i Ola Teks. Szykujcie formę, bo za niewiele ponad tydzień FOMO klub otwiera swoje bramy na dobre!
Rzadko kiedy można poczuć emocjonalną więź z miejscówką, ale w przypadku FOMO wydaje się być to naturalnym odruchem. Tak o swoim nowym dziecku napisał jeden z założycieli, doświadczony didżej, klubowy aktywista i współorganizator festiwalu Up To Date Jędrzej Dondziło aka Dtekk: „Bardzo długo zastanawiałem się czy wchodzić w kolejny duży projekt w moim życiu. Wręcz na siłę szukałem powodów, by sobie odpuścić. Im dłużej to trwało tym bardziej dochodziło do mnie, że zawsze pragnąłem prowadzić swój klub. I tak oto ten moment zbliża się wielkimi krokami.”
I to jest komunikat, który utwierdza nas w tym, że ludzie odpowiedzialni za sukces Up To Date Festival są odpowiednimi osobami do prowadzenia własnego klubu. Na swoich zasadach, respektując kluczowe dla środowiska klubowego (i nie tylko!) wartości, szanując siebie nawzajem i jednocześnie przywiązując dużą wagę do muzyki. Miejsca, w którym ludzie będą się czuć komfortowo i przychodzić zarówno dla muzyczki, jak i atmosfery czy ziomków.
W swoim emocjonalnym wpisie na Facebooku Dondziło kontynuuje: „Chcę by ten klub był miejscem dla wszystkich, którzy szanują innych. Nie musi to być miejsce dla ludzi znających muzykę na wskroś, ale musi to być miejsce otwierające serca. Chcę, by to miejsce przyciągało otwarte głowy i otwierało te trochę mniej otwarte. Chciałbym również, by każdy czuł się w nim jak u siebie. W tym miejscu kultura ma się tworzyć i wzrastać.”
Z kolei we wpisie, który został opublikowany na prywatnym profilu Dondziły po nieoficjalnym otwarciu pojawiły się słowa, które sprawiają, że taneczne serca się radują. „Bardzo mnie cieszą Wasze wszystkie pozytywne reakcje i gratulacje, ale nie myślcie proszę, że to co zobaczyliście to było otwarcie FOMO. Była to jednorazowa, tymczasowa forma otwarta specjalnie na tę okazję. To, co szykujemy na dalsze etapy to coś o wiele bardziej złożonego i głębokiego.” Tak opisał świąteczny weekend Dtekk.
Po takich zapowiedziach nie pozostaje nam powiedzieć nic innego – czekamy na start FOMO z wypiekami. To miejsce ma potencjał stać się jednym z najważniejszych klubów w rodzimej undergroundowej rozkładówce i zachwycać zarówno poziomem muzycznym, organizacyjnym, jak i organicznie zbudowaną społecznością. My się jaramy i na maksa kibicujemy. Przyjdźcie tam w weekend 24 i 25 stycznia. Potańczyć, posłuchać muzyki i pogadać.
Bilety na oficjalny weekend otwarcia FOMO złapiecie w Going.!