Byliśmy tam: Weekendówka #11
Wracamy z naszą następną Weekendówką. Programy wielu klubów zaczynają zapełniać się w niezłym tempie, a na horyzoncie widać już pierwsze interesujące koncerty AD 2018. Impreza, wystawa czy kino – jak spędzaliśmy drugi weekend lutego? Przekonajcie się czytając poniższy tekst!
Weekend zaczęliśmy na południu. W Katowicach impreza w INQbatorze, na której grali nasi zaprzyjaźnieni DJ-e MKO oraz bios. Natomiast w Szczyrku spędzaliśmy miłe chwile na SnowFeście, którego głównymi gwiazdami byli drum’n’bassowy Sub Focus oraz elektroniczni Digitalism. Tempa dotrzymywali im polscy raperzy – Otsochodzi, Grubson i Holak. Trzeba powiedzieć, że festiwal jest świetnie zorganizowany i cieszy, że mamy takie wydarzenie w sezonie zimowym. W warszawskim SPATiFie – koncert znakomitego zespołu Grega Foxa – ZS. Musimy przyznać, że w kategorii koncertowej energii to mistrzostwo świata.
Sobotę spędziliśmy na targach – najpierw Targi Małych Wydawnictw w Pogłosie, a następnie Niech Żyją Dziewczyny w Muzeum Etnograficznym, organizowane przez redakcję Zwykłego Życia. Super zorganizowane wydarzenia, ciekawi wystawcy i jak zawsze – spotkania z interesującymi ludźmi. Po tych wyczerpujących wojażach musieliśmy coś zjeść. Trafiło na mokotowskie bistro Vege Małpa. Świetny, bezpretensjonalny wystrój, sąsiedzki klimat, wspaniała obsługa i pyszna szamka. Falafel w podpłomyku i kotlet pożarski to gastronomiczne mistrzostwo, ale największym hitem jest przepyszne wegańskie brownie. Będziemy tu wracać! Przyznamy szczerze, że od kilkunastu dni czekaliśmy na występ Acid Arab na Jasnej 1. Doświadczeni panowie nie zawiedli i zagrali radosny, melodyjny set wypełniony arabską muzyką. Przed nimi swój (jak zwykle) nietuzinkowy i dziwaczny set zagrał Lutto Lento. Jego gatunkowy miks dancehallu z muzyką popularną i eksperymentalną to nieprzyzwoicie dobra sprawa. W międzyczasie sprawdziliśmy, co dzieje się na Smolnej, gdzie decki przejęła ekipa londyńskiego labelu Lobster Theremin. Grali m.in. DJ Seinfeld, Route8 czy założyciel wytwórni Jimmy Asquith. Było solidne granie!
Ostatni dzień weekendu spędziliśmy na Torwarze, gdzie odbył się Koncert Muzyki Filmowej, będący przekrojem twórczości Hansa Zimmera. Polska Orkiestra Radiowa i Chór Akademicki Politechniki Warszawskiej wykonały największe przeboje austriackiego kompozytora, a w tle leciały sceny z Gladiatora, Interstellar czy Króla Lwa. Wzruszaliśmy się, przeżywaliśmy i zachwycaliśmy. Niedzielę zakończyliśmy na karaoke w powiślańskim The Cool Cat. Były piękne hity i sporo fałszowania.
Kolejny weekend to głównie świętowanie Urodzin SPATiFu. Trzydniowy maraton, podczas którego będziemy mogli zobaczyć i usłyszeć wielu polskich artystów. Premierowy koncert zagrają Daniel Drumz i Hatti Vatti ze swoim nowym projektem JANKA, a także Lost Education i Szaza. Widzimy się na szlaku!
