Byliśmy tam: Weekendówka #38
Ten dość ponury jesienny weekend stał u nas pod znakiem świetnych imprez, wysokiej jakości koncertów i dobrego jedzenia. Sprawdźcie naszą kolejną weekendówkę!
cover photo: fot. Jan Bebel/Jazz Jamboree
Weekend rozpoczęliśmy w piątek od premierowego koncertu Wojciecha Bąkowskiego w Pogłosie. Artysta, performer i muzyk grał numeru ze swojego albumu Jazz Duo, który ukazał się sumptem Dunno Recordings. Na koncercie tłumy, a Bąkowski w formie, albo się kocha, albo nienawidzi. Po występie afterparty z Filipem Lechem i Lutto Lento. Tego wieczoru byliśmy również w nowo otwartym barze Gram, a swoją delegację mieliśmy również na Jasnej, gdzie odbywał się przedsmak festiwalu Revive z Miltonem Bradleyem.
W sobotę mimo tego pojawiliśmy się na wystawie „[*] GROBING 2018 praktyczne porady [*]”. Galeria Śmierć Frajerom i Przestrzeń Mirów w typowy, prowokacyjny dla siebie sposób dotknęły tematu zbliżającego się święta. Były turpistyczne obrazy, sztuczne kwiaty, neon reklamujący przycmentarną kwiaciarnie i kartonowa postać papieża. Wszystko dopełnione DJ setami, wśród których największym zainteresowaniem cieszyły się muzyczne chwile z Bellą Ćwir. Królowa internetu umiejętnie rozgrzała surowe przestrzenie wystawy i udowodniła, że przyznany jej tytuł nie jest bezzasadny.
Sobota była zresztą najaktywniejszym z weekendowych dni. Wpadliśmy na Saską Kępę do lokalu Biała – zjedz i wypij, gdzie degustowaliśmy menu w ramach Restaurant Week. Piękna modernistyczna kamienica, elegancki wystrój i jakość jedzenia adekwatne do restauracji. Opcja mięsna – pieczona jagnięcina w sosie foie gras z kolorowymi ziemniakami, rozmarynem i brukselką. Wege? Pyszne risotto z grzybami, kalarepą, pietruszką i pianą z sera Emilgrana. Na początek wjechał też delikatny, wyborny krem z ziemniaków Kolia z czarnuszką i oliwą z pora. Deser? Niezwykle ciekawe, intrygujące połączenie – krówka z jabłka pieczonego na ognisku z brusznicą. Wyszliśmy najedzeni, zadowoleni i w pełni usatysfakcjonowani smakowymi doznaniami!
Po tak klasowym obiedzie, mogliśmy ruszyć w nocne wojaże. Głównym punktem był Revive Festival, który odbywał się w industrialnej przestrzeni Małej Warszawy. Muzycznie najwyższy poziom, świetne sety zagrali Reeko, Błażej Malinowski czy Głós. Żeby tego było mało, w niedzielę wpadliśmy na event kończący serię imprez Revive. W M25 zagrali m.in. MaL i Dtekk, a największą publiczność przyciągnął oczywiście set Shlohmo. Jak już jesteśmy przy techno – doskonale bawiliśmy się również na drugich urodzinach Smolnej, gdzie zagrali m.in. Vril i Kobosil. Takie świętowanie, to my rozumiemy!
W rzeczywistości o nieco mniejszym stężeniu techno wpadliśmy do klubu Jasna 1. Odbywała się tam barwna, szalona impreza z serii Radio Tel Aviv. Do Warszawy wpadł kolektyw didżejsko-taneczny PAG, który rozkręcił niezłą queerową imprezę. Zagrali m.in. Facheroia, Gili Eliash, Alex Levin czy K.O.D. Oby więcej takich eventów w klubowym świecie!
Odchodząc na moment od stricte nocnych wrażeń. W Warszawie odbywał się festiwal Jazz Jamboree i nie omieszkaliśmy tej okazji przegapić. Wpadliśmy do Stodoły na koncert Ezra Collective, Idrisa Ackamoora oraz Golding Quartet. Ackamoor z zespołem The Pyramids dali koncert godzien legendy spirytualnego jazzu, ale wieczór stanowczo należał do Ezra Collective, którzy poruszyli ludzi z krzeseł do tańca. Nowa fala brytyjskiego jazzu w najlepszej możliwej odsłonie!
Kolejny weekend to czas zadumy, ale i na rozrywkę znajdzie się miejsce. Najważniejszym wydarzeniem będzie bez wątpienia Undercity Festival, odbywający się na Torwarze. Zagrają m.in. Dixon, Adam Beyer, Catz N’ Dogz czy Honey Dijon. Część naszej redakcji wybiera się na berliński koncert Aphex Twina w Funkhausie, a jeszcze inna na turyński festiwal Club to Club, gdzie zagrają m.in. Peggy Gou, Blood Orange, wspomniany wyżej Aphex czy serpentwithfeet. W Warszawie koniecznie wpadnijcie na koncert projektu Albo Inaczej w Teatrze Roma. W niedzielę, piękny zwieńczeniem pierwszego listopadowego weekendu będzie koncert Beaty Kozidrak i Bajmu z okazji ich 40-lecia. Widzimy się!
