Festiwalowe FOMO – Goingowa selekcja najlepszych opcji na lipiec
To już. Mamy lipiec, lato… I festiwale muzyczne. Marzyliśmy o nich od ponad roku i proszę, oto są. Jeden, drugi, trzeci, setny… Weźcie głęboki oddech i sprawdźcie naszą polecajkę na lipiec.
Jak się w tym wszystkim odnaleźć? Choć wg większości rodziców i dziadków nasze problemy to nie są prawdziwe problemy, to sorry, ale bogactwo wyboru i nadmiar decyzji też mogą być uciążliwe. A FOMO wwierca się do głowy równie bardzo, jak YMCA.
Otrząsamy się więc z lęku przed tym, że „coś nas ominie” i pokazujemy Wam, na jakie festiwale warto wybrać się w polskie lato miłości ad. 2021!
ASID Festival | 9-10.07 | Katowice
Jeśli przestrzeń, w którym odbywa się festiwal, jest dla Was równie ważna, jak muzyka, zdecydowanie weźcie pod uwagę ASID Festival. Wydarzenie to jest wyjątkowym mariażem imprezy techno ze świętem architektury. Koncept to marzenie stowarzyszenia ASID, które organizowało już wcześniej spotkania z muzyką elektroniczną w postfabrycznym anturażu – m.in. w Szybie Krystyna na terenie nieczynnej Kopalni Węgla Kamiennego Szombierki.
Po pandemicznych zmaganiach z ostatniego roku, podczas których ekipa ASID regularnie wypuszczała dla swojej rosnącej publiki online’owe sety dj-skie, organizatorzy mogą wreszcie spełnić swoje festiwalowe pragnienie.
Waszym tunelem do innego, ASIDowego wymiaru, tym razem będzie Katowickie Muzeum Hutnictwa i Cynku – Walcownia. O muzyczne paliwo podczas tej industrialnej podróży zadbają zaś m.in. Anja Kraft, Monster DJ, Naked Relaxing, Pawel, Hatelove czy Sept.
W weekend 9-11 lipca architektoniczne pojęcie rytmu nabierze zupełnie nowego znaczenia!
Bilety na ASID Festival w Going.
Egodrop Festival | 14-18.07 | Przyłęk
FOMO i EGO… po co Ci to? Jeśli chcesz porzucić psychiczne ograniczenia, to w te wakacje nie ma na to lepszej okazji, niż podczas nadchodzącego Egodrop Festival, który odbędzie się już w dniach 14-18 lipca.
Egodrop to marka, która powoduje, że wszystkim miłośnikom wszelkich odmian muzyki psychodelicznej włosy stają dęba (a następnie się ze sobą przytulają).
Cykl zdążył w ostatnich latach nasączyć cały kraj psychodelicznym szaleństwem, a teraz wraca w festiwalowym formacie.
Podczas aż pięciu dni z pewnością nie raz zdążysz zgubić i znaleźć swoje ego, wypełnić wszystkie swoje komórki psytrance’owym galopem oraz odpłynąć na chmurce do krainy czillu. Organizatorzy zadbają o to, powołując do życia aż 4 sceny (w tym Life Stage z muzyką instrumentalną), na których wystąpią m.in. Cosmic Spiral, Mysteroin, Will o Wisp czy zespół Sunnata.
A oprócz muzycznych doznań skorzystacie z bogatej oferty strefy warsztatowej oraz sekcji „wellness & healing” oraz nacieszycie oczy sztuką wizualną przenikającą każdy kącik terenu festiwalu. Psychodeliczną, oczywiście.
Bilety na Egodrop Festival znajdziesz tutaj
WROsound | 16-17.07 | Wrocław
Czujesz FOMO, bo równie bardzo, jak na festiwal z muzyką elektroniczną, chcesz pobujać się do rapsów, a przy okazji masz jeszcze ochotę na zespoły alternatywne? Nic prostszego, wbijaj na WROsound.
Odbywający się przed wrocławskim Impartem to już stały element wakacji w stolicy Dolnego Śląska. Festiwal, którego głównym składnikiem od początku jest wrocławska tkanka muzyczna, z każdym rokiem rozrasta się i nabudowuje na swój lokalny fundament międzynarodowe ozdoby.
Spójrzcie tylko na artystów, którzy wystąpią w tym roku – HVOB (live), Thylacine, Syny, schafter czy Baasch. Eklektyzm oraz najwyższa artystyczna jakość, a do tego nowa scena – Tak Brzmi Wrocław. Tylko tutaj usłyszycie największe lokalne perełki, jak i znanych na całym świecie artystów. Bo na tym właśnie polega WROsound.
Też czujecie, jak przyjemnie opuszcza was FOMO?
Festiwal Wibracje 5.0 | 21-25.07 | Giże
Jeśli nie przekonały Was nasze poprzednie festiwalowe propozycje na uśmierzenie swojego FOMO w eklektycznym sosie, to w tym wypadku na pewno będzie inaczej. Mowa bowiem o Wibracjach, czyli najbardziej holistycznym i różnorodnym festiwalu na naszym krajowym, letnim podwórku.
Tylko tutaj płynnie przenikają się ze sobą ekologia, zrównoważony rozwój, duchowość, nauka czy muzyka – a każda z tych sfer jest na Wibracjach tak samo istotna. To dlatego festiwal z roku na rok rozrasta się do coraz większych rozmiarów i tworzy wyjątkową społeczność.
W tym roku zasili ona pozytywną energią nowe miejsce – Giże w województwie warmińsko – mazurskim. To tam swoją wiedzą tudzież muzyczną energią podzielą się z nami, m.in. Maciej Orłoś, dr Marek Kaczmarzyk, Leszek Możdżer czy Gooral i Paprodziad.
Wyjazd na Mazury, warsztaty z samorozwoju oraz festiwal muzyczny w jednym? Jesteśmy na tak.
Uważaj tylko – jak już znajdziesz się na Wibracjach, może dopaść Cię FOMO, by odhaczyć każdy punkt w przepastnym programie festiwalu!
Bilety na Festiwal Wibracje do kupienia w Going.
Tauron Nowa Muzyka | 29.07 – 1.08 | Katowice
Czy jest tu ktoś, kto nie lubi Taurona? Don’t think so. Festiwal, który co roku zjednuje sobie nowych fanów i fanki, nie tylko w Polsce (o czym świadczy chociażby kilkukrotna nagroda dla Najlepszego Małego Festiwalu w Europie), w tym roku również postanowił hojnie obdarować nas koncertowymi petardami.
I choć wydarzenie odbyło się w formie hybrydowej w różnych miejscach rok temu, to tym razem znów wraca do miejsca, które jest fundamentem jego wyjątkowej atmosfery – Strefy Kultury w Katowicach. FOMO zażegnane.
Usłyszymy tam czy to elektroniczne występy live (Acid Arab, GusGus czy Red Axes), muzyczne podróże podczas setów dj-skich (Floating Points, Dj Tennis) oraz polskich przedstawicieli nieoczywistych rejonów hip-hopu (Syny, Kukon, Miły Atz, Zdechły Osa).
Dostajemy więc od organizatorów Taurona muzyczną mieszankę wybuchową. A przecież tegoroczna edycja festiwalu miała być jedynie jego okrojoną wersją na pandemiczne czasy…
Bilety na tegoroczny Tauron Nowa Muzyka dostaniesz tutaj
Czeluść Festiwal | 30-31.07 | Kraków
Czeluść to krakowski kolektyw dobrze znany wszystkim fanom i fankom bassowej i hip-hopu. Inicjatywa, która od kilku lat prężnie działa w dawnej stolicy naszego kraju, powraca w tym roku z dwudniowym festiwalem, którego line-up jest maścią na nasze obolałe od FOMO mięśnie i stawy.
Mamy tu bowiem cały przekrój basowo – hiphopowego światka – od znanym wszystkim nazwiskom, jak Żabson, Malik Montana czy Kaz Bałagane, aż do outsiderów w stylu Zdechłego Osy oraz Aetherboy1. A do tego oczywiście muzyczne wcielenie kolektywu Czeluść skrystalizowane w duecie JUTRØ i KOSA.
Choć to nie grota solna ani żadna inna kuracja zdrowotna (chyba, że zaliczamy do nich masaż głębokim basem), to bez wątpliwości w klubie Hol należącym do Hotelu Forum odnajdziecie prawdziwe remedium na zdrowotne skutki siedzenia w domu w trakcie pandemii. Do basowej czeluści wpadniemy już 30 lipca!
