Czytasz teraz
Going. FOODIES – Białystok: przetestuj w domu menu od najciekawszych miejscówek
Polecamy

Going. FOODIES – Białystok: przetestuj w domu menu od najciekawszych miejscówek

Baritstacja, mat. promocyjne

Festiwal Zup, wschodnie rarytasy, podpłomyki czy burgery? Śniadanie prosto do łóżka, a na obiad warzywne stir-fry. Takie atrakcje serwuje podlaskie gastro. W Going. Omnomnom polecamy świetne miejsca, gdzie zjecie jedzonko na dowóz lub odbiór osobisty. Dzisiaj sprawdzamy, gdzie najeść się w Białymstoku.

W związku z nowymi obostrzeniami, w najbliższym czasie nie będzie nam dane odwiedzić naszych ulubionych miejscówek z jedzeniem. Kolejne restrykcje to duży cios dla branży gastronomicznej. Możemy ją wspierać zamawiając jedzenie na dowóz lub z odbiorem osobistym. W gastro cyklu Going. Omnomnom prezentujemy miejscówki z wyjątkowym menu, które z powodzeniem przetestujecie w domu. W pierwszej części cyklu sprawdzaliśmy stołeczne knajpy, w drugiej wybraliśmy się do stolicy Wielkopolski, oraz odwiedziliśmy Katowice. Dziś podróżujemy na Podlasie. Czym karmi Białystok?

Lokalna Bistro

Lokalna Bistro, źródło: Facebook lokalu

Umiejscowiona poza centrum miasta serwuje delikatną i lekką kuchnię „jak u mamy” już 7 lat.

Do przygotowania naszych dań używamy warzyw z własnego pola, które moi rodzice uprawiają na czarnoziemach torfowych od 40 lat. Duży wpływ na nasze menu mają też pory roku i to jakie warzywa mamy do dyspozycji – zdradza Emilia Buchowiec, szefowa Lokalnej Bistro. 

W  menu są zawsze dwie propozycje lunchowe: jedna tradycyjna, chociaż często urozmaicona o wpływy z różnych stron świata, a druga wegetariańska lub wegańska. A na deser dostaniemy może skusicie się na świeże drożdżówki z dżemem aroniowym? Choć branża gastronomiczna i rozrywkowa obecnie jest w momencie zastoju, Lokalna się nie poddaje, o czym świadczy m.in. trwający w niej właśnie Festiwal Zup. Niesłabnąca popularnością cieszy się oczywiście klasyczny rosół.

Aż mi serce rosło, gdy zawożąc jedzonko na drugi koniec miasta, drzwi otwiera mi pani Kasia – nasza klientka od pierwszych dni otwarcia Bistro lub Pan Jacek, który też jest z nami od początku i w tych dziwnych czasach nas nie opuścił. Jest wiele takich osób, z niektórymi, przez ten czas się zaprzyjaźniliśmy  – dodaje Emilia.


Aktualną kartę dań, jadłospis tygodniowy i strefy dostaw można podejrzeć tutaj.

Warto dodać, że siostrzaną marką Lokalnej jest katering dietetyczny „Fit-Bag”, który jako jedyny w regionie otrzymał autoryzację Dr Dąbrowskiej.

Bułka z masłem

Bułka z masłem, źródło: Facebook lokalu

Niewielki, klimatyczny lokal typu bistro w samym centrum miasta, przy ul. Lipowej. Zaglądając do menu znajdziemy w nimi m.in. autorskie i międzynarodowe propozycje brunchów: śniadanie włoskie z oliwkami, rukolą, suszonymi pomidorami, mozzarellą, świeżą bazylią, rozmarynem i trzema jajkami sadzonymi, czy mięsne śniadanie polskie z kiełbaską, boczkiem, zasmażanymi ziemniakami z pomidorkami, koperkiem i trzema jajkami sadzonymi.

Jak nazwa wskazuje, lokal specjalizuje się również w różnego rodzaju kanapkach na chrupiącym pieczywie, serwuje oryginalne pasty i sosy „domowej roboty”, a z owoców i warzyw wyciska na miejscu świeże soki. Hitem zamówień na wynos są natomiast bajgloburgery i podpłomyki

Aktualne promocje i dodatki znajdziecie tutaj.

Cechowa

Cechowa, źródło: Facebook lokalu

Kultowa restauracja i bar przy ul. Warszawskiej była tu po prostu od zawsze. Jak podkreślają obecni właściciele, „po kilkudziesięciu latach burzliwej historii tego miejsca, jeszcze długo opowiadać będą o nim rzemieślnicy, strażacy i listonosze. Każdy w Białymstoku zna kogoś, kto miał tu wesele albo przynajmniej zna kogoś, kto zna kogoś, kto…”.

W obecnym wydaniu Cechowa funkcjonuje od dwóch lat i jest prowadzona przez Damiana Kudzinowskiego i Jacka Lasiewickiego, właścicieli znajdującego się piętro wyżej klubu Zmiana Klimatu. Lokal, który był najsłynniejszym miejskim reliktem PRL przeszedł gruntowny remont, a swoistym ukłonem w stronę minionej przeszłości jest pozostawienie w menu kilku ponadczasowym propozycji. Tu wciąż można wpaść na śledzika, tatar czy golonkę, ale nie tylko. W nowej odsłonie w Cechowa serwuje m.in. tradycyjne Pielemieni, czyli pierogi z mięsem – przysmak kuchni syberyjskiej. W jeszcze dalsza podróż, bo aż do Chin możemy wybrać się zamawiając w Cechowej BAO, czyli bułeczki na parze wypełnione szarpaną szynką wieprzową, piklowaną cebulą, chilli, kolendrą, kiełkami rzodkiewki i jagodami goji zanurzonymi w sosie sos hoisin. Cechowa zaczęła właśnie przyjmowanie zamówień na dania świąteczne. Oczywiście z dowozem, nawet poza Białystok.

Zgłodnieliście? Sprawdźcie menu Cechowej tutaj.

Baristacja

Baristacja, źródło: Facebook lokalu

Baristacja jest połączeniem kawiarni, piekarni i cukierni. W samym centrum miasta, przy ulicy Sienkiewicza, znajduje się już od 2013 roku. To przytulne miejsce z domowa atmosferą, do którego chce się wracać na chwile słodkiego relaksu. Tworzy je zespół młodych pasjonatów. Sami piszą o sobie, że każdy z nich ma jakiegoś „świra”, hobby, a cały zespół chętnie bierze udział w wydarzeniach artystycznych i kulturalnych, również tych niezwiązanych z najbliższym ich sercu tematem. A jak się pewnie domyślacie, tym tematem jest oczywiście kawa. Potwierdzeniem znajomości tematu parzenia czarnego napoju i wypiekania osładzających życie ciast jest nagroda konkursu Sweet&Coffee Awards. Baristacja została wyróżniona jako najlepsza „kawiarnia i cukiernia działająca indywidualnie” podczas ogólnopolskiej konferencji branżowej w 2018 roku.

Zobacz również
Featy w rapie

Baristacja uratuje nas również oryginalnym lunchem. Jesienna karta dań nie ułatwia wyboru, ale stosując podstawowy podział na mięso i roślinożerców, znajdziemy w niej: burrito z wołowiną czy wegańskie stir-fry z warzywami (danie bezglutenowe). A może skusicie się placki ziemniaczane z kremowym serkiem, łososiem i kawiorem?

Chcecie dowiedzieć się więcej? Menu Baristacji znajdziecie tutaj.

Baristacja, źródło: Facebook lokalu

Elvis Burger

Elvis Burger, źródło: Facebook lokalu

Miłośniczki i miłośnicy kuchni amerykańskiej w odsłonie fast-food z rock’n’rollem w tle w tym miejscu odkrywają prawdziwe Eldorado. 15 rodzajów burgera ze świeżą wołowiną, fantazyjnymi dodatkami i nonszalanckim podaniem zdecydowanie robią robotę! Do wyboru jest także Vegan Elvis, Hawaii Elvis, czy Crazy Elvis. 

Porcje zdecydowanie na duży głód. Czy są tu tacy, którzy skuszą się na Tripple Elvis Burgera? Jeśli jesteście natomiast na diecie, to bez wyrzutów sumienia możecie zamówić Fit Koks Elvisa, którego głównym nadzieniem jest grillowana pierś z kurczaka i sos 0% tłuszczu.

Nie samymi burgerami Elvis stoi. W niewielkim barze, gdzie standardowo można na szybko zatrzymać się na szamkę we wnętrzu lub sezonowo w ogródku, znajdziecie również sałatki warzywne, frytki zapiekane z serem lub z mięsnymi dodatkami i nachosy. Na wynos czy z dowozem? Ty wybierasz!

Całe menu Elvis Burger znajdziecie tutaj.

Białostockie miejscówki wybierała dla Was i opisywała Magdalena Gorbacz.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony