Na licytację przedmiotów należących do amerykańskiej aktorki i Hugh Hefnera trafiła krypta w pobliżu miejsca ich pochówku. Za ile ją sprzedano?
To może być jedna z najdziwniejszych zachcianek, o jakiej dziś przeczytacie. Amerykański przedsiębiorca Anthony Jabin, potentat branży technologicznej z Beverly Hills, jeszcze za życia zamarzył sobie wykupienie wyjątkowego miejsca na cmentarzu. Wybrał wyjątkową lokalizację, bo w okazałym kolumbarium, gdzie od sierpnia 1962 roku spoczywa Marilyn Monroe. Kupił w tym celu kryptę, za którą zapłacił aż 195 000 dolarów. To równowartość ok. 780 tysięcy złotych.
Cena wieczności
Mauzoleum znajdujące się na cmentarzu Pierce Brother Westwood Village Memorial Park and Mortuary w Los Angeles wystawiono na aukcji Icons: „Playboy”, Hugh Heffner, and Marilyn Monroe, która odbyła się w dniach 28–30 marca. Początkowo zakładano, że zostanie kupione za kwotę od 200 000 do 400 000 dolarów. Jabin jednak swoje wytargował. Biorąc pod uwagę cenę krypt (te będące bezpośrednio nad Monroe miały wynieść nawet ponad 4 miliony dolarów), można z pełnym przekonaniem stwierdzić, że trafił na niezłą promocję.
Równie znany sąsiad
Co motywowało Amerykanina? Zwycięzca aukcji twierdzi, że zawsze chciał być blisko Marilyn Monroe, a marzenia trzeba przecież spełniać. Zmarła ikona popkultury nie będzie jednak jedyną słynną sąsiadką przedsiębiorcy. Obok jej krypty znajduje się także miejsce pochówku założyciela magazynu Playboy, Hugh Hefnera, który wykupił je w 1992 roku. – Spędzanie wieczności u boku Marilyn jest zbyt słodką okazją, żeby ją zaprzepaścić – zdradził biznesmen gazecie Los Angeles Times w 2009 roku. Dziennikarze ustalili, że Hefner miał za tę przyjemność zapłacić 75 000 dolarów.
Inne pamiątki po ikonie
Oprócz krypty na aukcję zorganizowaną przez Julien’s Auctions wystawiono również inne przedmioty należące do Marilyn Monroe. Wśród nich znalazły się m.in. różowa jedwabna sukienka Pucci (325 000 dolarów), wieczorowy strój noszony na planie filmu Słomiany wdowiec (127 000 dolarów), a także kultowa szminka Elizabeth Arden (65 000 dolarów). Pod młotek poszły również autografy, scenariusze pokreślone osobistymi notatkami oraz rachunki Amerykanki.
Chętni mogli też wylicytować rzeczy związane z wspomnianym Hefnerem. Do sprzedaży trafiły niektóre ubrania kontrowersyjnego biznesmena, w tym bordowa marynarka, kapcie, piżama oraz fajka. Zostały one sprzedane za łączną kwotę 13 000 dolarów. Oprócz ubrań do kupienia był wybór współczesnych dzieł sztuki, jakie niegdyś wisiały w siedzibie Playboya. Te z kolei poszły za 127 000 dolarów.
