Playlista: Koza zajawia filozoficzny rap, klasyczny jazz i microhouse
19-letni Koza to jeden z najciekawszych głosów i tekściarzy młodego rapowego pokolenia. W tym roku, nakładem Lekter Records, ukazał się jego debiutancki album Mystery Dungeon, a już dzisiaj raper wystąpi na Placu Zabaw.
Lekter Records to ostatnimi laty prawdziwa kuźnia talentów. To właśnie ta wytwórnia dała nam Otsochodzi, Barto’cuta12, Bitykradne czy Szopeena. Jednym z ostatnich odkryć labelu jest Koza, czyli totalnie zaskakujący i wymykający się jakimkolwiek klasyfikacjom młodziak. W jego twórczości mieszają się inspiracje amerykańskim conscious rapem i harshowymi klimatami w stylu Death Grips z pełną abstrakcyjnych metafor nawijką, w której znajdzie się miejsce i dla Pokemonów i dla Davida Fostera Wallace’a (<3).
Koniecznie odpalcie plejkę, którą dla nas przygotował, sprawdźcie jego debiutancki krążek Mystery Dungeon i wpadajcie dzisiaj na Lado w Mieście, gdzie Koza wystąpi obok BNNT i Resiny. „Za rozrywke mam to że nigdzie nie ide”, ale nie tym razem i nie dzisiaj. Szykuje się niezłe kombo – kto nie przyjdzie, ten wiadomo skąd.
Miles Davis – Flamenco Sketches
W domu leciał od zawsze. Klasyczna pozycja do leczenia schizy.
scallops hotel – niopo tree stipend
Największa inspiracja rapowa. Na jego koncercie w Berlinie w 2017 nauczyłem się, jak powinno rozmawiać się z fanami, kiedy się ze mną ujarał i przez 2h rozmawialiśmy o pokemonach i przypadkowych rzeczach.
Manu Chao – Me Gustas Tu
Muzyka tego typa zawsze sprawia, że mam dobry nastrój. Najbardziej podoba mi się w nim to, że on po prostu robi piosenki.
Jan Jelinek – Tendency
Najbardziej transcendentna muzyka jaką słyszałem. Wielki szacunek dla Jelinka za umiejętność oddania uniwersalnego nastroju istnienia.
bedwetter – stoop lights
Nikt mi nigdy nie dał takiego wglądu w otchłań depresji i uzależnienia bez żadnego patosu jak Lil Ugly Mane. Esencjonalna ciężkość i brud.
Earls Sweatshirt – Solace
Earl jest jedną z moich głównych inspiracji, nie da się powinąć wystarczająco wielu podkoszulków żeby mu podziękować za to, że istnieje. Oczywiście każdy ma swojego Earla.
Rahim – 12 Wiersz
Na koniec patriotycznie. Z Pakto zawsze najbardziej lubiłem Rahima i mimo że od pewnego czasu już nie sprawdzam polskiej sceny, to klimat tego albumu czasem do mnie wraca.
Wbijajcie dzisiaj na Plac Zabaw – drugi koncert w serii Lado w Mieście już dzisiaj. Oprócz Kozy zagrają BNNT i Resina, a w ramach afteru na Barce swoje umiejętności zaprezentuje Monster z kolektywu Oramics. Widzimy się punkt 20!