Lado w Mieście 2022 – wybieramy najlepsze muzyczne kwiatki 🌸

fot. Mokaja_photography

Czym byłyby wakacje w stolicy bez czwartkowych koncertów nad Wisłą w ramach Lado w Mieście? Sprawdźcie, które występy najbardziej polecamy w tym roku.

Nadciąga Lado w Mieście 2022. Darmowy, letni festiwal w mieście wcale nie musi być kiczowatym festynem o wątpliwej jakości artystycznej. Pokazuje to właśnie cykl Lado, którego idea jest prosta – muzyka niezależna, za darmo, dla każdego.

Program odbiega daleko od tego kojarzącego się z darmowym miejskim festynem, a dzięki lokalizacji na popularnych bulwarach wiślanych duża część publiki jest przypadkowa. Naszym celem i największą satysfakcją jest prezentowanie odważnej, niezależnej i często niełatwej w odbiorze twórczości wśród osób, które wcześniej z podobnym podejściem do muzyki się nie zetknęły. Wierzymy, że dzięki temu otwieramy głowy, inspirujemy i urozmaicamy miejski krajobraz.
Organizatorzy Lado w Mieście

I tak właśnie jest już od ponad dekady. Wakacyjne czwartki w stolicy bez wyjątku oznaczają dla nas wyjście do Barki na wiślańskich bulwarach i udział w koncertach Lado w Mieście. Albo w wygodnej pozycji na leżaku, albo bujając się pod sceną – to zależy od tego, kto akurat gra. A przekrój muzyczny zawsze jest spory.

kiedyś w trakcie jednej edycji pojawiły się u nas: saharyjski rock, post techno ze wschodu, litewskie pieśni ludowe, chasydzki free jazz i rap z Gorzowa.
Organizatorzy Lado w Mieście

Lado w Mieście 2022 – kto zagra?

Kto wystąpi na Lado w Mieście w tym roku? Wybraliśmy nasze topki z line-upu, którego nie powstydziłyby się największe alternatywne festiwale w kraju.

^{grafika: Hanna Cieślak}

Onoe Caponoe

Chcecie zobaczyć zjawiska paranormalne? Wpadnijcie na występ Onoe Caponoe. To prawdziwy kosmita rapu, którego statek zawiśnie nad Polską już 7 lipca. Na Lado, wśród kolorowych oparów dymu ze swojego międzygalaktycznego pojazdu, uderzy was czarem psychodelicznych bitów i ostrej jak brzytwa nawijki. Sylwetkę tego kosmity przybliżaliśmy już na łamach magazynu MORE 👇

Poznajcie psychodeliczne uniwersum Onoe Caponoe

Piętnastka

Lado bez muzyki improwizowanej i około jazzowej to nie Lado. Właśnie dlatego też nie możecie ominąć koncertu Piętnastki – projektu Piotra Kurka oraz Huberta Zemlera, którzy zagrają na Barce 14 lipca. Na ich albumie Kambium jest minimalistycznie, bajkowo i elektronicznie. To po prostu dźwiękowe smaki tego rodzaju, po których powiesz – hmm, czegoś takiego jeszcze nie jadłam/em!

Muwment: 666VOLVO / TONFA / Phatrax LIVE / Krenz LIVE

11 sierpnia Muwment przejmuje Lado, a my polecamy wszystkich artystów występujących tego dnia. Nie ma sensu ich rozdzielać czy wybierać, bo to jedna inicjatywa i jedno muzyczne uniwersum. Jakie? Glitchowe, połamane, piwniczne i łamiące czaszkę surowym basem (ale tak przyjemnie, wiecie). To po prostu najświeższe polskie rzeczy zarówno w hip-hopie, jak i elektronice, więc naturalnym jest, że usłyszymy je na Lado w Mieście. Tylko uważajcie, może was zglitchować.

SWAYZEEEee

Jaki jest najbardziej zakurzony i zapomniany gatunek muzyczny w 2022 roku? Może glam rock? Jak się okazuje – nie, bo w naszym kraju istnieje taki piękny kwiatek, jak zespół SWAYZEEEee. Oczywiście chłopaki nie są żadnymi zombiakami, którzy mentalnie zostali w latach 70., lecz przetwarzają ów klimat tak, by brzmiał ciekawie i dziś. Natomiast to, czego nie burzą, to etos gwiazd rocka – i całe szczęście, bo ich koncerty to nieźle poryte performensy.