Playlista: Paweł Szamburski o duchowości i pięknie
Paweł Szamburski to artysta obdarzony niezwykłą wrażliwością i uważnie eksplorujący świat emocji poprzez różnorodne muzyczne aktywności.
Jeden z najbardziej wszechstronnych działaczy sceny niezależnej, muzyk, kompozytor, promotor, znany z projektów Bastarda i SzaZa oraz występujący solo. Szamburski nie stroni od dźwiękowych poszukiwań czy to na płaszczyźnie historycznej, reinterpretując muzykę dawną, czy poprzez brawurowe klarnetowe improwizacje. W najbliższą niedzielę usłyszycie go na finał festiwalu Przemiany.
Tegoroczne “Przemiany” tradycyjnie wypełnią wydarzenia na styku dyscyplin artystycznych i naukowych. Motywem przewodnim jest “Apetyt i apatia”, zatem dużo uwagi poświęcone zostanie katastrofie klimatycznej i zmianom środowiskowym, wynikającym z nadmiernej konsumpcji. Patrząc w przyszłość, żyjąc w teraźniejszości – tak spędzimy 4 festiwalowe dni. A na sam koniec intymna dźwiękowa uczta, pokazująca uniwersalność i ponadczasowość ludzkich emocji.
Claudio Monteverdi – Lamento della Ninfa [fragment]
Doron Schleifer – to człowiek którego poznaliśmy na wspólnych występach Bastardy oraz Ensemble La Morra. Wspaniały kontratenor, który jest jednym z lepszych w Europie interpretatorów muzyki dawnej. Czyste piękno. Brak słów.
Pictorial Candi – Star Gel
Wspaniały autorski projekt Candelarii Saenz Valiente. Artystka totalna. Pisze książki, maluje, komponuje, świetnie tańczy i kompleksowo myśli o swojej bardzo osobistej i intymnej sztuce. Podziwiam nieustannie od czasów pierwszej płyty ParisTetris.
Tin Hat Trio feat. Tom Waits – Helium Reprise
Połączenie moich dwóch faworytów. Wspaniały kameralny skład z Bostonu i niezawodny Tomek. Aranżacja smyczków, końcówka z dęciakami, wszystko tu w punkt i najlepsze.
Perry Como – Sunrise Sunset
To oczywiście klasyk. Ale gdy usłyszałem ten utwór w kinie jako soundtrack do filmu „My beautiful boy” oniemiałem i zapłakałem łzą prawdziwą.
Alim Qasimov & Fargana Qasimova – My Roots
To muzyka religijna w najczystszym i naprawdę duchowym wymiarze. Jak się słucha Alima bez względu na kontekst kulturowy czy czasowy – odnajdziesz momentalnie esencję, prawdę po prostu, wszystko.
Marin Marais – Le Badinage
Francuski barok w najlepszym wydaniu i wykonaniu. Muzyka o której można tylko powiedzieć tylko jedno zdanie: „To jest koniec”.
