Playlista: polskie liryczne skarby od Nagrobków

Duet Nagrobki to jeden z najfajniejszych polskich zespołów. Grają super muzyczkę i mają jeszcze ciekawsze teksty. Idąc tym tropem, poprosiliśmy chłopaków o przygotowanie kawałków, które według nich zasługują na wyróżnienie, jeśli chodzi o teksty. Taka playlista to skarb, odpalajcie!

Zostaliśmy poproszeni o wybór piosenek ze względu na przekaz i tekst. Oto nasze, nagrobkowe listy.

Jednak piosenka jest wspólna, a jest nią:

Gang Albanii – Riki Tiki Narkotyki

Jako piosenkę wspólną wybieramy Gang Albanii i ich Riki Tiki Narkotyki. Nie ze względu na Popka, bo ten już dawno nas nie śmieszy, ale ze względu na zwrotkę Borixona, którą uważamy za szczytowe osiągnięcie polskiego hip hopu. Można od razu przewinąć do 2:05 bo cała reszta tego kawałka to gówno. Szczególnie powtórzenie słowa “sklepy, sklepy” uważamy za czysty przejaw geniuszu.

Wybory Salamona

Niestety mało kto umie pisać ładne piosenki po polsku. Jest to zrozumiałe, ponieważ nie jest to łatwe. Jest jednak kilka chlubnych wyjątków. Moim zdaniem, oto niektóre z nich:

Kaszebe II – Las

Chociaż nie jest to urodzona wokalistka, a jej zespół nie istnieje, to Dorota Masłowska jest autorką, która obojętnie czego nie napiszę, to jest to świetne. Felietony, książki, dramaty i oczywiście piosenki uwodzą nowatorstwem, zgrabnością i co wers zaskakują. Tutaj tekst jej autorstwa śpiewa Olo Walicki i Bunio, a gra Olo Walicki i Kaszebe II.

19 wiosen – Solaris Urbino

Marcin Pryt to mój ulubiony autor tekstów. Lubię, jak śpiewa o zagładzie, rozpadzie i dymiących kominach, ale wklejam piosenkę o autobusie Solaris Urbino (przynajmniej pozornie o tym). „Solaris Urbino, mija godzina za godziną, nie mogę wysiąść, bo mi bardzo zimno” – ŚWIETNE! Dobrym testem na „fajność” tekstu piosenki jest zapisanie go na kartce i przeczytanie w oderwaniu od kontekstu muzyki. Teksty Marcina Pryta zawsze ten test przechodzą i czyta się je świetnie.

Kobiety – Marcello 3

Grzegorz Nawrocki – najlepszy autor tekstów w kategorii: lato, wakacje, dziewczyna, tańczymy, lalala, miłość, pijemy wino, zachody słońca. Właściwie wszyscy o tym piszą, ale Grzegorz jest jednym z nielicznych, który nie popada w banał. Raz usłyszany refren wchodzi w głowę i zostaje tam tygodniami. Mógłby śpiewać o starych skarpetach i nadal słuchałbym tego z wypiekami na twarzy.

Edmund Fetting – Nim wstanie dzień

Autorów, którzy nic już nie napiszą, a byli pod każdym względem świetni chciałbym wrzucić do jednego worka. Każdy oczywiście zasługuje na osobny podpunkt, a ich doskonałe teksty można mnożyć. Chodzi mi oczywiście o Agnieszkę Osiecką, Korę, Grzegorza Ciechowskiego. Mimo olbrzymiego szacunku jakim ich darzę, nie słucham zbyt często, bo dołuje mnie to, że nigdy nie napiszę nic tak dobrego jak np.:

Maleńczuk – Wampir

Zawsze chciałem napisać piosnkę, która jest opowiadaniem. Dzieje się w niej jakaś historia i z niecierpliwością czekam na następną zwrotkę, żeby usłyszeć co się zdarzy. Jednakże, nie umiem tak. Za to on umie. 

P.S. 1: Wywalcie z głowy te całe dansingi i posłuchajcie dwóch pierwszych płyt Homo Twist. To jest pod każdym względem zajebiste.

P.S. 2: Zapomniałem o autorach zagranicznych. Szkoda, bo nie jest tak, że lubię tylko piosenki po polsku. Może mnie jeszcze ktoś kiedyś spyta o coś podobnego, to napiszę o Nicku Cave (Kejwie?), PJ Harvey czy innych Robertach Smithach.

Wybory Witkowskiego

Lato Muminków – Za siedmioma marzeniami

Nie mogło zabraknąć w tym zestawie piosenki ze słuchowiska, które ukształtowało moją wrażliwość. Miałem 4 albo 5 lat, bałem się tego jak cholera, ale gdy mama wychodziła z pokoju, to wrzucałem płytę na gramofon Hit i nurkowałem w tą oniryczną atmosferę. Dodam tylko, że autorem słów jest Bogdan Chorążuk, a muzykę napisał Tadeusz Woźniak.

Homo Twist – Ach proszę pani

Wybrałem tę piosenkę, z tej płyty, ale tak naprawdę chodzi o album Cały ten seks. Maleńczuk w znakomitej formie – jako tekściarz, ale również jako gitarzysta. Jest gitarzystą wybitnym, a mało kto zwraca na to uwagę. Choć łatwo na niego patrzeć krytycznie, to trudno mu odmówić tego, że warsztatowo nigdy nie szedł poniżej pewnego poziomu.

Gówno – Siatka Foliowa

Bardzo przepraszam za ten wybór, ale prawda jest taka, że obserwowanie, jak powstaje ten materiał było wielką przyjemnością. Maciek wywalał z siebie teksty jak karabin maszynowy. To było piękne lato i bardzo ciepła jesień 2009.

Klaus Mitffoch – Jezu jak się cieszę

Lech Janerka znalazł się tu bardziej za całokształt, ale to wcielenie Klausa Mitffocha jest chyba najbardziej dosadne.

Seweryn Krajewski – Uciekaj moje serce

Myśleliśmy, że naszym wspólnym wyborem będzie tylko Borixon, a tu się okazuje, że również Maleńczuk i Osiecka (bo to ona jest autorką słów do tej piosenki) się tu łapią. CUż.. język polski nie jest łatwy, a więc niewielu umie go używać, jak należy. Albo może jesteśmy starymi dziadami, wychowanymi na trójce i Piwnicy pod Baranami?

Zespół Nagrobki wystąpi w Warszawie podczas zbliżającego się festiwalu Avant Art. Koncert odbędzie się w sobotę 6 października, a bilety na to wydarzenie, jak i na cały festiwal są dostępne w Going.