Rebelia klimatyczna przejmuje ulice miast, a my wracamy myślami na warszawski strajk młodzieży
"Znaczy ogólnie to interesowania, zainteresowania to dyskoteki, chłopaki i ogólnie…
Temat kryzysu klimatycznego nie cichnie, wręcz przeciwnie – wciąż się o nim dyskutuje i wzbudza on spore emocje. Świadomość zagrożeń, jakie czekają nas w najbliższej przyszłości coraz częściej wywołują stany lękowe, stres, a nawet rezygnację z posiadania dzieci.
Słysząc o kolejnych anomaliach pogodowych, rekordowych upałach, suszach oraz niszczycielskich huraganach, a jednocześnie widząc bierność i ignorancję polityków, ludzie postanowili aktywnie pokazywać swój sprzeciw wobec takiemu stanowi rzeczy. W ostatnim czasie rekordowe ilości osób, w ponad stu miastach na całym świecie wykrzykiwało na ulicach swoje obawy i żądania skierowane do przywódców państw, by ci w końcu przejrzeli na oczy.
Od poniedziałku sprawy w swoje ręce wzięła rebelia!
Extinction Rebellion to ruch społeczny powstały rok temu w Wielkiej Brytani. Jak sama nazwa wskazuje, jego członkowie nie boją się podejmować bardziej radykalnych kroków, by zwrócić naszą uwagę na kryzys klimatyczny.
Dynamicznie rosnąca w siłę rebelia (która docelowo chce zmobilizować 3,5% światowej populacji) urządza od poniedziałku happeningi, w czasie których blokuje główne ulice miast czy mosty m.in. w Londynie, Paryżu, Nowym Jorku czy Berlinie. Jedną z popularniejszych form ich manifestacji jest leżenie na ziemi, często w kałużach czerwonej farby.
Choć działania rebelii w Polsce nie są jeszcze aż tak widoczne (głośno zrobiło się o nich po blokadzie Ronda de Gaulle’a 2 tygodnie temu), to wielkie zaangażowanie stołecznych nastolatków mogliśmy dostrzec w czasie odbywającego się 20 września Ogólnoświatowego Strajku Klimatycznego. Tysiące z nich zamiast do szkoły, o 10 rano stawiło się na Placu Konstytucji, aby pokazać, że nie zgadzają się na obecny stan rzeczy. Zamieniliśmy z nimi kilka zdań – sprawdźcie co nam powiedzieli!
„Nie rozumiemy jak można tu dzisiaj nie przyjść”
Oliwia i Ela – 16 lat
Chcemy robić jak najwięcej dobrego dla środowiska i mieć odpowiednie warunki do dorastania. Ten temat interesuje głównie młodsze osoby, które zalewane są artykułami na ten temat w internecie. W szkole bardzo często zdarza się, że omawiamy temat kryzysu klimatycznego na przerwach. Kiedy docierały do nas informacje o kolejnych pożarach lasów, suszach i powodziach stwierdziłyśmy, że nie można się temu jedynie biernie przyglądać. Wierzymy, że ten strajk może przynieść zmiany.
Zosia, Natalia, Ada, Michał – 16 lat
Najważniejszy jest pierwszy krok. Rozpoczęcie zmian. Jesteśmy tu po to, aby dotrzeć do rządu, nagłośnić temat i w przyszłości żyć na czystej, bezpiecznej planecie. Nasza świadomość wciąż rośnie i wraz z wiekiem zwracaliśmy uwagę na coraz więcej problemów związanych z kryzysem klimatycznym.
„Ważne, aby o problemie usłyszeli też inni i podjęli konkretne działania”
Agata i Hania – 22 lata
Studiujemy architekturę, która poniekąd ma związek z problemami klimatycznymi na świecie. Wraz z rosnącą świadomością, postanowiłyśmy rozwijać tę dziedzinę, żeby nie działała ona na szkodę planety. Agata wkręciła się w działalność w zarządzie spółdzielni – jest w trakcie projektowania zbiorników na wodę opadową, wprowadziliśmy ograniczenia co do podlewania i koszenia trawy. Instytucje państwowe często nie dostrzegają problemu, ale rodzi on coraz więcej emocji wśród „zwyczajnych” ludzi – to dobrze.
Przemysław
Wspieram zarówno moje dzieci jak i samego siebie. Od dość dawna interesuje się tematem zmian klimatu, a odkąd mam możliwość aktywnie biorę udział w tego rodzaju akcjach. W dodatku moja córka jest mocno zaangażowana w Młodzieżowy Strajk Klimatyczny, więc jest to dodatkowa motywacja. Z czasem nasza świadomość rosła, mamy na uwadze ten problem w czasie codziennych czynności czy wyborów i coraz częściej działamy kolektywnie.
„Świetne jest to, że młodzi ludzie przejmują inicjatywę w kwestii powstrzymania tragicznych zmian klimatu”
"Znaczy ogólnie to interesowania, zainteresowania to dyskoteki, chłopaki i ogólnie takie takie. Ale w miarę to nauka mnie najbardziej kręci i w ogóle mam nadzieję na przyszłość". Ponadto uliczne trendy, szeroko pojęty lifestyle i eksplorowanie warszawskich zakamarków. Często nie śpię, bo scrolluję TikToka.