Płyta Yungbluda już coraz bliżej. Posłuchaj utworu „Zombie” i zobacz teledysk z Florence Pugh

Początkująca dziennikarka i miłośniczka popkultury. Stale śledzi branżę muzyczną oraz…
Krążek Idols ukaże się 20 czerwca, a niespełna cztery miesiące później, 18 października, Brytyjczyk zagra na warszawskim Torwarze. Jest na co czekać.
Czwarty studyjny album 28-latka promowały dotąd single Hello Heaven, Hello i Lovesick Lullaby. Teraz, gdy premiera miga już na horyzoncie, przyszła pora na Zombie. Utrzymany w rockowym klimacie utwór to konfesyjna podróż brytyjskiego muzyka, który mierzy się z demonami żyjącymi w jego umyśle. Tytułową postać przytłaczają samotność oraz psychiczne cierpienie. Podmiot liryczny sygnalizuje również brak akceptacji dla własnego ciała oraz związane z nim zaburzenia odżywiania.
Yungblud, Zombie: Intymnie o lęku
Yungblud wyznaje, że piosenka początkowo opowiadała o jego babci. Kobieta po ciężkim urazie i doznanej traumie zmieniła się nie do poznania. – Chciałem oddać poczucie degradacji i brzydoty oraz związany z nim akt odcięcia się od świata i ludzi, których kochamy. Robimy to ze strachu przed tym, że staniemy się ciężarem albo powodem do wstydu – przekonuje.
Lorde nigdy wcześniej nie opowiadała tak otwarcie o tożsamości płciowej. Posłuchaj Man of the Year!
W klipie ilustrującym Zombie pojawia się Florence Pugh, gwiazda Don’t Worry Darling i Midsommar. W biały dzień. Aktorka wciela się w pielęgniarkę, która czuje narastające przytłoczenie związane z wykonywanym zawodem. – Akademia zmieni zasady i zacznie nominować do Oscara występy w teledyskach – chwali emocjonalny teledysk jeden z internautów. Trudno się z nim nie zgodzić!
Nie oglądać się na innych
Album Idols, na którym pojawi się Zombie, ukaże się 20 czerwca. Yungblud już wcześniej zapowiedział, że porusza w nim wątki poświęcone własnej tożsamości, życia w zgodzie ze sobą oraz porównywania się do idoli, którzy często są traktowani jak bóstwa. Artysta ten ostatni aspekt zna z drugiej strony i lojalnie przez nim przestrzega.
– Możesz zostać dostrzeżony jako ktoś, kim naprawdę jesteś, niezależnie od tego, skąd pochodzisz i w co wierzysz – przypomina. Zbieranie własnych doświadczeń jest dla niego cenniejsze od ślepego podążania ścieżką wytyczoną przez obcych ludzi.

Wkrótce po premierze wydawnictwa Brytyjczyk rusza w trasę koncertową. Z materiałem z Idols najpierw odwiedzi Amerykę Północną, a potem wróci do Europy. 18 października wystąpi dla polskiej publiczności zgromadzonej na warszawskim Torwarze.
Początkująca dziennikarka i miłośniczka popkultury. Stale śledzi branżę muzyczną oraz ciekawe wydarzenia ze świata. Prywatnie fanka Queen i dobrego popu.