Czytasz
Kortez nie myśli o wypoczynku. Przed nim długa trasa koncertowa!

Kortez nie myśli o wypoczynku. Przed nim długa trasa koncertowa!

Kortez

Kortez pozwolił sobie na zaledwie parę tygodni luzu. Gdy lato powoli się kończy, on zapowiedział tour, który potrwa aż do początku przyszłego roku.

Liczby i emocje

20 października 2024 roku to nie tylko Światowy Dzień Statystyki. To również data pierwszego koncertu jesienno-zimowej trasy Korteza. Świadomie bądź nie, czołowy melancholik polskiej muzyki nawiązał do świeckiego święta w poście promującym tour w mediach społecznościowych. Pozwólcie, że poniżej przedstawimy wam cyfry i liczby, dzięki którym dostaniecie wgląd w plany artysty z Iwonicza.

  • 100 – tyle minut ma trwać każdy z występów, które zaszczycą swoją obecnością polskie sale koncertowe. Jeśli chcecie, to włączcie sobie stopery. Kto wie, może wrzutki waszych kortezowskich czasomierzy staną się nowym viralem?
  • 17 – tyle koncertów odbędzie się jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Od razu możemy wam zdradzić, że w tygodniu świątecznym i on, i wy będziecie mieli wolne. W Sylwestra zresztą też.
  • 3 – tyle razy reprezentant Jazzboy Records zagra w styczniu, a każdy z tych razów będzie związany ze wschodem Polski. Czemu? Tego nie wiemy. Dowiedzieliśmy się za to, że z ostatniego gigowego miasta do tego rodzinnego gospodarza będzie raptem 79,5 kilometra. Dojechanie do niego zajęłoby mu mniej czasu niż zagranie koncertu.
  • 4 – tylu muzyków wspomoże Korteza na scenie. Będą to cenieni instrumentaliści w osobach Krzyśka Domańskiego, Tomka Dudy, Jarka Kozłowskiego i Tomka Ziętka.
  • 6 minut i 40 sekund – po takim czasie muzycy zmienialiby instrument podczas koncertu, gdyby robili to po trzy razy, lecz niezależnie od siebie. Kortez zapowiedział jednak, że może się to dziać częściej.
  • 1 – dzięki jednej grafice dowiecie się, czy artysta pojawi się w waszym mieście. Znajdziecie ją poniżej!

Kortez: pamięć na żywo

W gąszczu cyfr i liczb nie zabrakło również liter. Podejrzewamy, że najbardziej zainteresują was te, które składają się w tytuły utworów Korteza. Sam zainteresowany nie bawił się zresztą w kurtuazję. Parafrazując jego ceniony kawałek – od dawna już wie, że dobrze znacie Z imbirem, Hej Wy, Pierwszą czy Zostań. Możliwe, że słyszeliście je wiele razy na koncertach w całej Polsce, dlatego twórca odświeży repertuar, promując rzadko grane kompozycje.

Dzięki kilkumiesięcznej trasie przypomnicie sobie np. pochodzące z EP-ki Mini dom (2018) Boję się. To najmłodsza z zapowiedzianych rzeczy. Inne pochodzą z Mojego domu, drugiego albumu iwoniczanina. Na diamentowym krążku znalazły się takie numery jak Dziwny sen, Wyjdź ze mną deszcz czy Film przed snem. Podobno ma nie zabraknąć także spontanicznych wykonów, więc naprawdę nie musimy jeszcze bardziej was zachęcać!

Kortez zagra długą trasę. Bilety znajdziecie tutaj!

Copyright © Going. 2021 • Wszelkie prawa zastrzeżone