Wybrano słowo roku 2024. Pomogły gwiazdy i internetowa moda
Od dziewięciu lat Cambridge Dictionary typuje słowo, które królowało w danym roku. Tym razem padło na wyraz odnoszący się do manifestacji.
Trend na wizualizację
To już pewne – słowo roku 2024 to manifest rozumiany jako marzenie lub chęć zaistnienia czegoś. Nietrudno zgadnąć, że wyraz nawiązuje do technik manifestacji oraz wizualizacji, które według niektórych mogą pomagać ludziom w osiąganiu wyznaczonych celów. Jeśli przyjrzymy się internetowym trendom oraz wypowiedziom znanych osób, zauważymy, że w ostatnim czasie manifestacje stały się globalnym trendem.
Warto zaznaczyć, że słowo już wcześniej figurowało w angielskich słownikach. Wówczas oznaczało coś jawnego lub oczywistego. Z czasem zmieniło pierwotne znaczenie i zaczęło odnosić się do pozytywnego nastawienia. Temat podchwycili artyści, którzy zaczęli wyznawać, że ich kariery są wynikiem wieloletniej manifestacji. Tak uważa choćby Dua Lipa, która sukces łączy z siłą podświadomości. Podobnie twierdzi również znana gimnastyczka Simone Biles, która opowiada o tym, że jej kariera jest wynikiem dziecięcych wizualizacji. Do grona zwolenników afirmacji zalicza się także Lady Gaga, Ariana Grande czy Jim Carrey.
Ruszył plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Znamy już finałową dwudziestkę!
Słowo roku 2024: analiza wyszukiwań użytkowników
Od 2015 roku Cambridge Dictionary wybiera wyraz roku na podstawie wyszukiwań użytkowników oraz panujących trendów językowych. W zeszłym roku padło na halucynacje, które miały związek z wszechobecną już sztuczną inteligencją.
Na werdykt ważny w kontekście mody językowej czekamy również w Polsce, o czym informowaliśmy już wcześniej na łamach Going. MORE. Chodzi oczywiście o plebiscyt na młodzieżowe słowo roku, w ramach którego przedstawiono już finałową dwudziestkę. W tym przypadku ciężko jednak mówić o słowach związanych z manifestacją.