Jego hit znają wszyscy – Acraze opowiada o swojej karierze [WYWIAD]
Jestem KONESEREM dobrego wzornictwa i architektury, miłośnikiem muzyki, perkusistą, didżejem,…
Niewielu producentów może pochwalić się tak zawrotnym sukcesem, jaki osiągnął Acraze. Jego hit „Do It To It” podbił serca słuchaczy i stał się viralem. W rozmowie z nami opowiada o drodze, jaką pokonał.
Już dziś Acraze wystąpi razem z legendarnym DJ-em Tiesto w Arenie Gliwice. Ten niepowtarzalny event to prawdziwe święto dla wszystkich fanów muzyki elektronicznej. Nie przegapcie występu wschodzącej gwiazdy EDM z człowiekiem, którego ksywa znana jest każdej osobie urodzonej na przełomie lat 90. i 2000. Sprawdźcie nasz wywiad z Acraze, który być może pójdzie śladami Tiesto i stanie się równie wielką ikoną.
Acraze & DJ Tiesto w Arenie Gliwice już dziś
Do It To It stało się viralowym hitem. Z jednej strony, musi to być świetne uczucie, ponieważ otworzyło to przed Tobą wiele drzwi, jak choćby możliwość zagrania na UMF. Z drugiej strony, utwór tak mocno kojarzy się z social mediami, że dla niektórych może być on już zbyt oklepany. Czujesz, że to jakaś przeszkoda?
Zawsze będą przeszkody, jeśli chodzi o sukces, zwłaszcza w mediach społecznościowych. TikTok może być najbardziej szkodliwą dla mnie platformą ze względu na trolle, które czają by opowiadać różne niestworzone rzeczy o moim życiu. Ludzie zawsze będą mieli nieuzasadnione opinie na temat mojej muzyki i kariery, ale ostatecznie nic z tego nie ma znaczenia, ponieważ wiem, kim jestem i jakie mam intencje.
Do it To It opiera się na samplu, który jest dość świeży. Czy sądzisz, że samplowanie całkiem nowych popowych hitów może stać się trendem? Który inny utwór wykorzystałbyś w taki sam sposób jak ten, na którym oparty jest Do It?
Oh, to już stało się trendem (haha). Widziałem wielu producentów tworzących podobne kawałki i wspierałem ich, grając je we własnych setach!
Czy czujesz, że jesteś inspiracją dla innych producentów?
Mam nadzieję, że moja historia jest inspirująca dla innych producentów, ponieważ byłem na ich miejscu i wiem, jak trudno jest się wybić. Przez wiele lat ciężko pracowałem i nie zważałem na niepowodzenia bez względu na to, co inni myśleli o mojej muzyce. W moim wypadku wystarczyła wiara w siebie, konsekwencja i oddanie swojemu rzemiosłu, choć nie można zapomnieć również o gronie najbliższych, którzy motywują cię codziennie do tego, abyś wyszedł ze swojej strefy komfortu i gonił za marzeniami.
Czy TikTok jest przepustką do większej sławy?
Wraz z moim zespołem przeprowadziliśmy pewne badania i odkryliśmy, że faktycznie tak jest. Lubię TikTok, ale niektórzy ludzie tam są zbyt odklejeni, więc staram się raczej unikać tej platformy. Istnieją jednak pewne wyjątki. Czasem jak mam ochotę trochę zaszaleć, to odpalam właśnie tę apkę.
Czy uważasz, że inni producenci będą chcieli powielić Twój sukces? Będą próbowali po prostu skopiować Twoje rozwiązania z nadzieją na taki sam efekt?
Tak, ale chciałbym od razu im powiedzieć: przestańcie próbować odtworzać czyjeś brzmienie, postawcie na kreowanie swojego własnego stylu, który współgra z waszym charakterem i rozumieniem świata. Jeśli chcecie stworzyć coś wielkiego, podejdźcie do tworzenia muzyki z otwartym umysłem, bądźcie skupieni, zwracajcie uwagę na to, co czujecie w danym momencie. W ten sposób stworzycie utwór, z którego będziecie naprawdę dumni.
Czy jest ktoś z kim chciałbyś podjąć współpracę?
Jestem wybredny w tej kwestii. Kiedy z kimś współpracuję, zależy mi na chemii. Miałem okazję pracować z wieloma wielkimi nazwiskami i były to bardzo udane sesje. Jeszcze lepsze są wciąż przede mną!
Cherish są fankami Twojej interpretacji ich utworu. Czy miałeś okazję poznać opinię Seana P, który również udzielił się w tym kawałku?
Niestety nie miałem okazji z nim o tym gadać, a chętnie poznałbym jego zdanie!
W marcu tego roku zaliczyłeś swój pierwszy występ na Ultra Music Festival. Jak wrażenia?
Od zawsze o tym marzyłem, więc czuję się niezwykle spełniony. Nie mogę uwierzyć, że w dodatku debiutowałem na głównej scenie. Jestem wdzięczny za tę możliwość. Delektowałem się każdą chwilą tego występu. Nigdy tego nie zapomnę i nie mogę się doczekać powtórki.
Acraze & DJ Tiesto w Arenie Gliwice już dziś
Jestem KONESEREM dobrego wzornictwa i architektury, miłośnikiem muzyki, perkusistą, didżejem, (jeszcze) niespełnionym producentem i (jeszcze bardziej) niespełnionym projektantem graficznym. Wyznaję słowa Milesa Davisa, który stwierdził, że “życie bez muzyki byłoby niczym”. Od kilku lat przewodzę kolektywom SONDA i SOJUZ, które skupiają didżejów i didżejki z Polski i Europy Wschodniej, tworząc bezpieczne, wolne od uprzedzeń imprezy, prezentujące różne oblicza muzyki elektronicznej.