Going. Fest: przewodnik po festiwalach vol. III
Sezon letnich festiwali powoli zbliża się ku końcowi. Na szczęście zaraz po nim następuje fala jesienna, skrywająca w sobie nie tylko ciekawe propozycje muzyczne, ale również filmowe i multidyscyplinarne. Wybieramy naszych faworytów najbliższych miesięcy, od śląskiego Upper Festivalu, który tuż za rogiem, po wrocławskie święto fanów kina amerykańskiego, czyli American Film Festival. Sprawdź nasz przewodnik i kup bilety na wybrane wydarzenia.
Warszawa Singera, 25 sierpnia – 2 września, Warszawa
Po raz piętnasty Warszawa na przełomie sierpnia i września zmienia się w Warszawę Singera. W tym roku Festiwal Kultury Żydowskiej jest wyjątkowo międzynarodowy i różnorodny. Ponad 250 artystów z różnych części świata, ponad 200 wydarzeń. Wszystkie inspirowane kulturą żydowską, tradycyjną i współczesną. Powrót z wakacji nie musi być smutny, bo Warszawa Singera czeka z bogatym programem dla każdego. Jazz Band Masecki-Młynarski, Ara Malikian czy Kenneth Dahl Knudsen to tylko część gwiazd, jakie wystąpią podczas Singera.
Upper Festival, 31 sierpnia – 1 września, Katowice
Upper Festival jawi się jako długo wyczekiwane przedłużenie śląskiego festiwalowego lata. Do tego w formie trafiającej do odbiorców nastawionych na nowsze odłamy muzyki klubowej. Ta w P23 pojawi się chociażby w formie eksperymentalnego świeżego brzmienia wykonawców takich jak Air Max ‘97 czy Sega Bodega i wciągających rytmicznych fuzji DJ Lycoxa. A w połączeniu z postindustrialną przestrzenią imprezową potencjalny klimat zyskuje na sile.
TIFF Festival, 6-30 września, Wrocław
Propozycja dla fanów fotografii – tej nieoczywistej, co odnosi się nie tylko do treści, ale i formy prezentacji. Wrocławski festiwal co roku przyjmuje inną formułę i w szeroki sposób obrazuje wybraną ideę. Tym razem padło na współpracę. Wystawy eksponują tematy takie jak kolaboracje i kolektywy, ale też odmowy kooperacji czy rozmywanie się autorstwa w kontekście dzieła. Sztuka idąca w parze z refleksją.
Up To Date, 7-8 września, Białystok
Pomimo owianej już krajową sławą frazy, białostockiego Up To Date’a nie warto kojarzyć wyłącznie z techno. Festiwal z roku na rok coraz śmielej eksploruje inne nurty muzyki elektronicznej. Do stolicy Podlasia warto wybrać się też dla surowego klimatu Stadionu Miejskiego, który w rave’owy sposób zaostrza taneczne doznania. Drugim nie-tanecznym członem UTD jest Centralny Salon Ambientu. Propozycja idealna dla fanów muzycznego relaksu i silnych emocji zamkniętych w dźwięku.
OSA Festival, 21-23 września, Sopot
Open Source Art Festival to festiwal o charakterze mocno multidyscyplinarnym. To koncerty, instalacje artystyczne, rzeźby interaktywne i pokazy audiowizualne serwowane przez przedstawicieli scen z USA czy Wielkiej Brytanii. Tematem, na który w tym roku poprzez sztukę chcą zwrócić organizatorzy jest postęp technologiczny odnoszony do sztuki, natury i człowieka. Jak czytamy na stronie festiwialu, program “powstawał w rytmie maszyny oraz bicia serca człowieka”.
Avant Art Festival, 24-30 września, Wrocław
Jedno z najważniejszych muzycznych wydarzeń na kulturowej mapie Wrocławia w tym roku świętuje swoje 11 urodziny. Avant Art od zawsze skupiał się na poszukiwaniu i promowaniu sztuki nowej, często niezależnej i undergroundowej, zrodzonej w odległych kulturowo zakątkach świata. Niegdyś jego formuła wysuwała line-upy w większości zbudowane wokół jednego kraju. Tym razem otrzymujemy większy misz-masz, już nie tak odległy kulturowo, ale ciągle spięty eksperymentalnym podejściem do sztuki.
Eklektik Session, 5-7 października, Wrocław
Eklektik Session to idealna propozycja dla tych, którzy szukają niebanalnych i nieco wymagających doznań artystycznych. Idea festiwalu została zbudowana na zacieraniu granic stylistycznych i inicjowaniu twórczej współpracy między muzykami i artystami z całego świata. Kolejnym z jego atutów są lokalizacje – w trakcie tegorocznej edycji artyści zmierzą się z przestrzeniami związanymi z wrocławskim malarstwem (ASP, CeTA, Surowiec).
Avant Art Festival, 1-7 października, Warszawa
Warszawska odsłona Avant Artu od wrocławskiej różni się stażem, momentami line-upem i czasem, w jakim się odbywa, ale na pewno nie zarysowaną wyżej ideą. Tej jesieni czeka nas druga edycja wydarzenia – zapowiada się i różnorodnie, i eksperymentalnie. Powtórki z Wrocławia w stylu Moor Mother i polskiego Lotto pojawią się obok live actu Lotica czy też zawsze budzącego wiele emocji performance’u Yves Tumora.
Unsound, 7-14 października, Kraków
Ważny nie tylko na arenie krajowej, ale przede wszystkim międzynarodowej, Unsound Festival jest trwającą nieco ponad tydzień pochwałą dla sztuki niezależnej, niszowej, nowej i ambitnej. Nie oznacza to jednak, że nie doświadczymy tam występów popularniejszych artystów. Każda edycja odbywa się pod osłoną spójnego motywu głównego – w tym roku jest to „Presence” nawiązujący do technologii we współczesnym świecie i w życiu człowieka. Jedną z najbardziej fascynujących elementów wydarzenia są unikalne międzynarodowe projekty muzyczne inicjowane przez organizatorów.
Warszawski Festiwal Filmowy, 12-21 października, Warszawa
W Polsce nie możemy narzekać na festiwale filmowe, szczególnie jesienią. Jedną z klasycznych opcji dla mieszkańców stolicy jest Warszawski Festiwal Filmowy, który od ponad 40 lat stara się pokazywać swoim widzom jak najszersze spektrum światowego kina, szczególnie tego egzystującego poza mainstreamowym nurtem. Na przestrzeni dekad wydarzenie zmieniało swoją formę, oferując coraz więcej eventów branżowych, warsztatów i prelekcji.
American Film Festival, 23-28 października, Wrocław
Jak nietrudno się domyślić, wrocławski festiwal w szeroki sposób prezentuje filmową sztukę amerykańską. Od sekcji, w których widzowie mogą zapoznać się z dorobkiem wybranych reżyserskich ikon, przez najciekawsze propozycje kina niezależnego, po pewniaki w oscarowych rozgrywkach, dlatego każdy znajdzie gatunek, klimat i tematykę dla siebie. AFF to również spotkania z twórcami, debaty i intensywna wymiana doświadczeń i opinii.
Undercity Festival, 3 listopada, Warszawa
Jak mówią organizatorzy z Follow The Step, Undercity to nowy halowy projekt festiwalowy, który połączy muzykę elektroniczną z nowoczesną techniką multimedialną. Program został zbudowany głównie w oparciu o nurt techno, jednak w różnych interpretacjach – stąd obok dosyć mocnych selekcji Matrixxmanna znajdziemy spokojniejsze i bardziej emocjonalne wycieczki Recondite’a. Naszym faworytem jest niestroniący od surowego basu i kreatywnych rozwiązań rytmicznych Randomer.
