Medytacja na Jasnej, czyli Jedenasty Warszawski Salon Ambientu
Chodzę na wystawy, piszę o nich i je polecam. Z…
Już w najbliższą niedzielę na Jasnej 1 odbędzie się Warszawski Salon Ambientu. Po raz kolejny w znanym z nietuzinkowych bookingów klubie będziecie mieli okazję oderwać się od przeładowanej bodźcami rzeczywistości. Hior Chronik i Dtekk zadbają o kontemplacyjne zakończenie tygodnia grając muzykę, której próżno szukać na typowych imprezach.
Salon Ambientu to inicjatywa zrodzona w Białymstoku w ramach prężnie rozwijającego się festiwalu Up To Date oraz kolektywu Technosoul. Dotychczas ambientalne dźwięki serwowali publiczności m.in Essence, Michał Wolski, Earth Trax, New Rome, Brock Van Wey, Pleq czy Dtekk, pomysłodawca Salonu, który pojawia się na nim regularnie.
Idea Salonu zrodziła się z potrzeby popularyzacji muzyki nie tylko tanecznej. Ambient, ze swoją subtelnością i melancholią, stanowi idealną przeciwwagę dla energetycznych, intensywnych brzmieć charakterystycznych dla imprezowych setów. Salon to inicjatywa ogólnopolska, lecz w stolicy goszcząca wielokrotnie. Na Jasnej 1 będzie to już czwarta edycja, choć jak przekonuje Kacper Ponichtera, PR manager J1 i twórca cyklu Radio Tel Aviv, możemy spodziewać się kolejnych.
“W J1 pragniemy eksplorować nowe gatunki, a także poszerzać świadomość muzyczną naszych gości. Salon Ambientu idealnie wpisuje się w ideę naszego klubu” – przekonuje.
Na czas trwania Salonu na Jasnej powstaje tzw. Strefa Ciszy.
“Ambient ma to do siebie, że wymaga ciszy, skupienia, a także odpowiednich warunków do jego słuchania. Strefa Ciszy to robocza nazwa na strefę, która powstaje na głównej sali – z miejsca weekendowych rave’ow zamienia się w przestrzeń o domowym, intymnym wydźwięku. Cisza tutaj jest wskazana, aby nie zaburzać prawidłowego odbioru muzyki w poszanowaniu dla artysty, a także zgromadzonej publiczności” – podkreśla Kacper.
Salon to wbrew pozorom nie tylko ambient. Jak czytamy w opisie nadchodzącego wydarzenia, jego organizatorzy „skupiają się na promocji takich gatunków jak ambient, modern classical, IDM, a nawet noise”.
Zapytany o ich kondycję na polskiej scenie Dtekk podkreśla m.in. rodzimą tradycję muzyki eksperymentalnej:
“W mojej ocenie przez ostatnie parę lat popularność takiej muzyki regularnie rosła, dzięki temu pojawiało się też więcej artystów tworzących w tych nurtach. O ile IDM jest czymś trudnym do opisania i sklasyfikowania, to ambient, modern classical czy noise to już bardziej określone gatunki, w których realizuje się wielu polskich artystów. Mamy w Polsce dłuższą historię twórców i wydawnictw prezentujących bardziej eksperymentalną muzykę. To co zmieniło się najbardziej to to, że autorzy tej muzyki mają obecnie więcej okazji do jej prezentowania na żywo”.
Formuła zaproponowana przez Dtekka sprzyja medytacji. W “salonie relaksu”, jak zwie drugą salę Kacper, “na wygodnych pufach, kanapach czy dywanach możemy rozłożyć się i delektować muzyką”. Tym razem do projektu zaproszono greckiego artystę Hior Chronika:
“Muzyka Hiora jest bardzo lekka i nastrojowa, co sprawia też, że jest przystępna i mocno działa na emocje. Nie dziwne, że jego utwory często są wykorzystywane w ścieżkach dźwiękowych. W jego dyskografii można też znaleźć bardziej elektronicznie ukierunkowane produkcje, jak np. efekty współpracy z Arovane. Miałem też przyjemność wysłuchać jego live’a na żywo, w którym pojawiło się wiele muzycznych elementów rzadko lub w ogóle nieobecnych w jego wydanych utworach. Myślę, że może nas zaskoczyć!” – zachęca Dtekk.
Jeśli chcecie przekonać się jak można medytować na Jasnej, zapraszamy już w niedzielę 24.02! Bilety znajdziecie w Going.
Wykorzystane zdjęcia są autorstwa Heleny Majewskiej.
Chodzę na wystawy, piszę o nich i je polecam. Z wykształcenia historyczka sztuki i fotografka, z zamiłowania kartomantka. Ezo tematy nie są mi obce. Lubię rozmawiać, szczególnie z kobietami i o kobietach. Jestem związana z Radiem Kapitał, gdzie współprowadzę "Tarotiadę" i mam swoje solowe pasmo "Czeczota".