Hannah Diamond i Blank Banshee ostatnio wydali nowe płyty. Teraz obydwoje przyjadą do Polski, żeby przypomnieć o tym, że pewne mikrogatunki muzyczne pozostają wiecznie żywe.
W tym przypadku mamy do czynienia z niezwykłym zbiegiem okoliczności. Artyści odwiedzą stolicę tego samego dnia – 22 listopada (środa). Hannah Diamond wraz z Lyzzą i Lottą wystąpi w VooDoo Club, zaś kilka kilometrów dalej w praskiej Hydrozagadce usłyszymy Blank Banshee. Bilokacja (jeszcze) nie istnieje, dlatego będziecie musieli podjąć niełatwą decyzję i wybrać jeden z koncertów. Tego wieczoru nie wypada jednak odpuścić obu wydarzeń i zostać w domu. Tak nietuzinkowych artystów nieczęsto usłyszymy bowiem nad Wisłą.
Koncerty w Warszawie: Hannah Diamond
Hyperpop to gatunek mający w sobie coś z kameleona – pojawia się i znika. Próby jego definiowania podejmowano już w ubiegłej dekadzie. Zwrócono wtedy uwagę na to, że rosnąca liczba producentów, najczęściej prezentujących swoją twórczość na SoundCloudzie, ma pewne cechy wspólne. Śmiało dekonstruowali klasyki muzyki rozrywkowej, przyspieszając je do granic możliwości i łącząc z innymi stylami. Ich aranżacje były na tyle cukierkowe, że ocierały się o kicz. Nie inaczej działo się z samą warstwą wizualną. Okładki płyt kolektywu PC Music przypominają mokry sen grafika projektującego w duchu filmu Wszystko wszędzie naraz.
Od jakiegoś czasu wieszczy się upadek nurtu. – Myślę, że już oficjalnie wymarł. Część naszej społeczności próbuje dowiedzieć się, dokąd iść dalej. Trochę myślą o folktronice, trochę o rapie – przekonywała na łamach magazynu NME wokalistka underscores, sama oddalająca się w stronę pop-punku. Wspomniane PC Music zapowiedziało, że nie będzie już wydawać nowych płyt, tylko postawi na reedycje i odkopywanie perełek z archiwów.
Hannah Diamond na jedynym koncercie w Polsce. Nie możesz tego przegapić!
Koncerty w Warszawie. Samoświadomy materiał
Kiedy jedyni stawiają krzyżyk nad gatunkiem, inni z powodzeniem przekonują, że nie wszystko w jego temacie zostało jeszcze powiedziane. Do takich wykonawców poza Dorian Electrą i 100 gecs bez wątpienia zalicza się Hannah Diamond. Wokalistka po czterech latach wydawniczej przerwy zaprezentowała właśnie album Perfect Picture. Nad krążkiem pracowała z Davidem Gamsonem, klawiszowym guru znanym ze współpracy z Kelly Clarkson, Jessie J czy Charli X. Rezultatem wytężonych prac w studiu jest dojrzały, samoświadomy materiał. Ma w sobie i kampową estetykę rodem z lat 90., i odniesienia do najnowszych trendów produkcyjnych.
Jednym z ważniejszych momentów na drodze do ukształtowania stylu Brytyjki była wizyta w jednym z londyńskich lumpeksów. Upolowała tam różową kurtkę puchową za niespełna 10 funtów. – To właśnie ten przedmiot przekształcił mnie w muzyka mającego szansę na realną karierę. Zmieniłam wówczas relacje z samą sobą. (…) Wyrażanie siebie w dziewczęcy sposób nie musi być ograniczające – tłumaczyła w rozmowie z portalem The Guardian. Być może to w tej wypowiedzi kryje się esencja całego hyperpopu: przywłaszczanie popkulturowych motywów według własnych, nierzadko wywrotowych standardów.
Koncerty w Warszawie: Blank Banshee
Hannah Diamond na okładce Perfect Picture, albumu częściowo opowiadającego o performowaniu ciała i próbach bycia kimś idealnym, jest nader odsłonięta, wręcz hiperrealna. W odróżnieniu od niej Patrick Driscoll, szerszej publiczności znany jako Blank Banshee, stawia na budowanie wizerunkowej tajemnicy. Na scenie najczęściej prezentuje się w masce przypominającej kulę dyskotekową. Rzadko prezentuje się w mediach i raczej niechętnie udziela wywiadów. Słuchaczom musi wystarczyć sama muzyka, ale Kanadyjczyk ma na szczęście w tej kwestii wiele do zaoferowania.
Koncerty w Warszawie: Mixtape z czasów dystopii
Producent jest zaliczany do pionierów vaporwave’u. Już debiutancką płytą Blank Banshee 0 udowodnił jednak, że nie posiłkuje się jedynie charakterystycznymi wyróżnikami mikrogatunku. Kolażową melodykę i wizualne smaczki rodem z początków Internetu uzupełnia fascynacją trapem i połamanym IDM-em. Chętnie eksploruje także rejony mrocznego synthwave’u, czemu dał upust na tegorocznym krążku. 4D brzmi jak mixtape nagrany w dystopijnej, mrocznej przyszłości. W taki sposób kontestuje generyczny, skrojony na potrzeby mas pop.
Podczas gdy Hannah Diamond rozpocznie w Polsce europejską odnogę swojego tournée, Driscoll już od jakiegoś czasu koncertuje z nowym materiałem. – Jeśli jesteś fanem Clams Casino, Oneohtrix Point Never lub bardziej tanecznych, mocniejszych stron vaporwave’u, nie prześpij Blank Banshee w swoim mieście – rekomenduje kupno biletu redaktor portalu Spectrum Culture. My możemy temu tylko przyklasnąć i liczyć na to, że widzimy się pod barierkami!
Blank Banshee w Hydrozagadce. Już dziś zdobądź swój bilet!
