Lumpeksy Wrocław – nie szukaj krasnali, tylko ciucholandów [TOP5]
Nie mogę się zdecydować, co chcę robić w życiu, więc…
Wrocław – miasto mostów, krasnali i stolica kultury. Czy lumpeksów również? Wybraliśmy najlepsze lumpeksy we Wrocławiu.
Dobry Wrocławiu, ale czy tani? Postanowiliśmy odpowiedzieć na to pytanie i wybraliśmy najlepsze ciucholandy w stolicy Dolnego Śląska. Kryteriów było kilka – cena, jakość, a czasem również idea i… klimat. Tak czy siak, te szmateksy we Wrocławiu nie pozwolą wam wyjść z pustymi rękami i sprawią, że będziecie musiały/musieli zrobić sporo wolnego miejsca w szafie!
Lumpeksy Wrocław
1. Vena
Na rozgrzewkę Vena przy Świdnickiej 30, czyli ciucholand z krwi i kości. Co mam na myśli? Przede wszystkim rozsądne ceny. A jak dobrze wiecie, to nie takie oczywiste w dobie mody na ciucholandy, która często winduje ceny używanej odzieży do astronomicznych rozmiarów (nie wspominając już o inflacji). A tu? O proszę:
To, co wyróżnia Venę, to również czystość lokalu, jak i samych ciuchów (serio, w przypadku ciucholandów to raczej luksus niż standard). No i jeszcze jedno – ten lumpeks jest nie do zdarcia i nie zmienili tego nawet urzędnicy miejscy. Kilka lat temu wzięli sobie za cel likwidację sklepów z tanią odzieży przy Świdnickiej. To miało przywrócić dawny, reprezentatywny charakter tej handlowej ulicy. Nie wiem, jak dla was, ale moim zdaniem dobry ciucholand również może być prestiżem 🤙
2. Second Hand From London
Osoby stojące za Second Hand From London podpisują się jako największa sieć ciucholandów w tej części europy. Nie nam oceniać. Tak czy siak, nie możemy nie przyznać, że ich lumpeksy robią robotę. Zarówno ten we Wrocławiu, jak i innych miastach.
Choćby w Poznaniu. Sprawdź najlepsze lumpeksy w mieście doznań
Wrocławski Second Hand From London mieści się na 1. piętrze Domu Handlowego Podwale. Przyznaję, że mam słabość do ciucholandów w dużych halach i sklepach handlowych. A to dlatego, że na ogół można znaleźć tam po prostu wszystko… Oczywiście wpierw wertując kolejne alejki godzinami i nurkując w niekończących się stertach ciuchów. A te w Second Hand From London są w naprawdę spoko cenach (nawet do 2 zł za sztukę). Jak sama nazwa wskazuje, sieć sklepów sprowadza je głównie z UK, ale nie tylko – znajdziecie tam też asortyment z Holandii, Niemiec, Norwegii, Szwecji i Danii.
3. Ubrania do Oddania (butik cyrkularny)
A teraz sklep, który zasłużył na miejsce w tym rankingu nie tylko ze względu na używane ciuchy, lecz przede wszystkim ideę, która za nim stoi. Ubrania do Oddania to inicjatywa z pogranicza slow fashion i działalności charytatywnej, której współtwórczynią oraz twarzą jest Zosia Zochniak. W butikach cyrkularnych marki kupisz używaną odzież w cenie 30 zł/kg. We Wrocławiu aktualnie znajdują się dwa – w Galerii Wroclavia oraz Pasażu Grunwaldzkim (a także w innych dużych miastach)
Możesz tu również oddać niepotrzebną odzież. Każda złotówka na kilogram zostaje przekazywane na różne fundacje i kampanie społeczne. Jednym z założeniem butików jest wymiana ubrań z Polski, co stanowi miłą odmianę od importowanych z zachodu ciuchów w większości innych lumpeksów. Marka, jak i sama Zosia, mocno udzielają się w social mediach. Odmieniają wizerunek ciucholandów, kojarzony jeszcze czasami z niskim statusem społecznym i złą jakością ubrań. Oby więcej takich inicjatyw!
4. Vive Profit
Czym byłby ranking lumpeksów bez sieci Vive Profit? Okej, przyznaję, że ich system cen jest dość skomplikowany, a ubrania najlepiej brać w dużych ilościach (wtedy najbardziej się opłaca). Niemniej, takiego wyboru ciuchów z drugiej ręki w dobrej jakości nie dostaniecie w pierwszym lepszym szmateksie. Lumpeksy Vive Profit opanowały nie tylko Wrocław, ale większość miast w kraju, znajdując na ogół miejsce w galeriach handlowych. Tak jest i w tym przypadku – ciucholand mieście się w Centrum Handlowym Marino.
Vive Profit w Gdańsku też robi robotę
5. BaBu – ul. Jedności Narodowej 49
A na koniec coś zupełnie odmiennego od lumpeksowych molochów. Jeśli zamiast ciuchowego szaleństwa na ogromnej hali macie ochotę na coś bardziej kameralnego i uroczego, BaBu na ulicy Jedności Narodowej będzie idealnym wyborem. Klienci cenią sobie w nim czyste ubrania, sympatyczną obsługę, niskie ceny, nawet… przyjemy zapach. Jakby tego było mało, w lumpeksie, oprócz odzieży z drugiej ręki, kupisz obrazy lokalnych artystów. Milutko.
A może szukasz też lumpeksów w Krakowie?
Nie mogę się zdecydować, co chcę robić w życiu, więc piszę dla Going., robię muzyczkę jako IKARVS (@ikarvski), jestem modelem (@pomyslav) i dezynfekuję toksyczną męskość w Grupie Performatywnej Chłopaki.