Koniec wakacji i ostatnie ciepłe dni niezmiennie kojarzą nam się z wizytą w Białymstoku. Up To Date Festival na stałe wpisał się w tkankę miejską i ciężko wyobrazić sobie początek września bez wizyty w stolicy Podlasia. Jednak w tym roku nie będzie nam to dane…
Ale, ale jak to? Ale to będzie ten Up To Date czy nie będzie?!
![up to date festival stadion](https://goingapp.pl/more/wp-content/uploads/2023/02/Up-to-date-festival--1024x768.jpeg)
No właśnie, jak mogłoby nie być?! Tegoroczna edycja zdecydowanie będzie różnić się od tego, co było nam znane. Organizatorzy stawiają bowiem na datę 23-24 czerwca.
To ciekawy ruch, zwłaszcza kiedy weźmiemy pod uwagę perspektywę, że UTDF od zawsze kojarzył się jako wydarzenie zamykające sezon festiwali na świeżym powietrzu. W tym roku będzie wręcz odwrotnie i od wizyty w Białymstoku można rozpocząć celebracje letnich miesięcy. Wydaje się to znacznie bardziej kuszącą propozycją. Końcówka czerwca to przecież sezon gorących letnich nocy, podczas których można pozwolić sobie na szorty i koszule z krótkim rękawem. Wrześniowe wieczory na Podlasiu potrafiły skłonić do sięgnięcia po kurtkę nawet najbardziej doświadczonych festiwalowiczów.
Kup karnety early birds!
Zmiana daty to nie wszystko
![up to date festival](https://goingapp.pl/more/wp-content/uploads/2023/02/Up-to-date-ambient-1024x682.jpeg)
Organizowany po raz 14. festiwal wrósł na stałe w tkankę miejską Białegostoku. W tym roku wszystko zostało wywrócone, ponieważ wydarzenie odbędzie się w jednej lokalizacji. Co jeszcze podsyca atmosferę niepewności – miejsce to pozostanie zagadką aż do rozpoczęcia festiwalu.
Autorzy przedsięwzięcia stawiają na secret location i nie zdradzają gdzie, co i jak. Ze źródeł zbliżonych do oficjalnych wiemy jednak, że będzie to zwrócenie się w stronę najbliższego sąsiedztwa Białegostoku. Puszcza Białowieska, bo to o nią chodzi, to co najmniej nietypowe miejsce na organizację tak tłocznego, głośnego i absorbującego widowiska. Pomysłodawcy Up To Date Festival przekonują nas jednak co roku, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych i zdecydowanie nie można ich pomysłów określić mianem sztampowych.
Przypomnijcie sobie akcję Wyślij pocztówkę babci, ambientowy lot balonem albo mural na szpitalu dziecięcym. Szkoda będzie tylko atmosfery Stadionu, afterów w nieistniejącym już FOMO (RIP) i pięknych wnętrz Pałacu Branickich. Ale wyobraźcie sobie dający ulgę od upału zachód słońca nad białowieskim krajobrazem skąpany w dźwiękach ambientu… Czy może być coś lepszego? NO CHYBA NIE. Zatem widzimy się we wrześniu w czerwcu!
Jak było w zeszłym roku? Przeczytajcie!
W Going. zajmuję się projektami i pisaniem. Artystycznie techno w @naked.relaxing i disco @zenit.muzyka. Poza tym modowa odklejka, włoska kuchnia, książki na równi z filmami i sztuka wszelaka.