"Znaczy ogólnie to interesowania, zainteresowania to dyskoteki, chłopaki i ogólnie…
Formacja Clock Machine ruszyła w trasę, podczas której zapozna fanów ze swoim najnowszym materiałem, który znajdziemy na nadchodzącej płycie. Sprawdź, kiedy pojawią się w Twoim mieście.
Zespół rozpoczął swoją działalność w 2009 roku, od początku ciesząc się całym pasmem sukcesów. Dwa lata po oficjalnym rozpoczęciu współpracy zostali laureatami Festiwalu FAMA, wystąpili też na Empik Make More Music. Rok później mogliśmy zobaczyć ich na Orange Warsaw Festival, a także Przystanku Woodstock. Jakby tego było mało, w 2015 roku członkowie Clock Machine – Igor Walaszek i Kuba Tracz, wystartowali z nowym projektem Bass Astral x Igo, który zdobył sporą rozpoznawalność wśród sympatyków muzyki elektronicznej.
Tempo w jakim zespół piął się po kolejnych szczeblach kariery, zdobywając coraz to nowe osiągi, spowodowane jest zapewne nieschematycznym podejściem do rocka. Clock Machine łączy ten gatunek z funkiem, a to wszystko dopełnia charyzmatycznym, mocnym wokalem Igora Walaszka. Na koncie mają już kilka singli, chętnie granych przez wiele rozgłośni radiowych i dwie długogrające płytki, ciepło przyjęte zarówno przez krytyków jak i fanów zespołu. Ostatni długogrający album „Love” ukazał się w 2016 roku. Teraz, dwa lata później, formacja uznała, że to najwyższy czas by pokazać światu sofomor.
Trasa koncertowa obejmująca największe polskie miasta ma być zapowiedzią nadchodzącego albumu. Spodziewajcie się więc całej masy muzycznych zaskoczeń i emocji. Gdzie będziecie mogli zobaczyć chłopaków? M.in. w Gdańsku, Lublinie, Warszawie. Katowicach czy Łodzi. Tutaj znajdziecie bilety na wszystkie zaplanowane występy. Wybierzcie swoje miasto, kupcie bilet i widzimy się na miejscu!
"Znaczy ogólnie to interesowania, zainteresowania to dyskoteki, chłopaki i ogólnie takie takie. Ale w miarę to nauka mnie najbardziej kręci i w ogóle mam nadzieję na przyszłość". Ponadto uliczne trendy, szeroko pojęty lifestyle i eksplorowanie warszawskich zakamarków. Często nie śpię, bo scrolluję TikToka.