Siedzimy w domach, oglądamy filmy, seriale i czytamy książki. Dużo pracujemy w opcji zdalnej, a w wolnym czasie chętnie sięgamy po live streamy, koncerty prosto z czyjegoś pokoju, czy sesje jogi.
Postanowiliśmy, że w cyklu Domówka będziemy pytać artystów, ludzi kultury i kreatywnych o to, jak sobie radzą z obecną sytuacją, jak zmieniła ich tryb życia, w jaki sposób możemy okazywać wsparcie tym, których sytuacja zawodowa się pogorszyła. Kolejnym gościem naszego cyklu jest Przemysław Jankowiak, znany pod pseudonimem 1988, 1/2 duetu Syny i współprowadzący wytwórnię Latarnia Records. W ubiegły piątek ukazała się jego najnowsza EP-ka Ring the Alarm i szczerze polecamy Wam jej odsłuch, bo jest to najwyższa jakość i wspaniałe klubowe granie inspirowane sceną Wielkiej Brytanii.
Jak wygląda obecnie twój plan dnia?
Niewiele różni się od mojego normalnego planu dnia, poza tym, że wychodzę z domu tylko wtedy, jeśli jest to konieczne. Tego zdecydowanie mi brakuje. Obecnie, oprócz zwykłych czynności domowych bardzo intensywnie pracuję nad nową muzyką. Chyba tylko tak jestem w stanie trzymać głowę z dala od tego wszystkiego.
Jest jakieś zajęcie, na które wcześniej brakowało czasu, a teraz możesz się mu poświęcić?
W związku z nagłą posuchą, skupiłem się na kompletowaniu mojego portfolio graficznego,(1988 tworzy również wizualne dzieła jako Wiskord – przyp.red.) w normalnych warunkach nie miałem na to nigdy czasu, a sytuacja zmusiła mnie do szukania pracy.
Czy siedzenie w domu wpływa w jakiś sposób na twoją kreatywność?
Nie potrzebuję wiele, żeby się rozruszać w tym temacie. Samo siedzenie w domu prowokuje wiele refleksji, które mogą być inspirujące. Mam ochotę robić piękną muzykę, mam na to ochotę jeszcze bardziej niż wcześniej, więc może to jest to coś, co mogę uznać za inspirację aktualnym stanem.
Czy planujesz koncertowy/didżejski stream live? Jeśli tak – kiedy, jeśli nie – dlaczego
Powoli rodzi się taki plan, bo jednak ma się ochotę na jakąkolwiek formę grania. Póki co, zrobiliśmy taką akcję z Włodim dla Tidala. Z tym, że to był jego materiał. Ja pomogłem to zagrać i zarejestrować.
W jaki sposób powinniśmy teraz wspierać artystów?
Powinniśmy teraz wspierać najbardziej potrzebujące osoby. Artystów nie powinniśmy, ale możemy – do czego oczywiście zachęcam. Przede wszystkim w formie kupowania nagrań, merchu bezpośrednio u źródła. Streamowania ulubionej muzyki, bądź zakupu plików z serwisów takich jak Bandcamp. Jestem bardzo daleki od proszenia ludzi o pieniądze, oczywiście obecna sytuacja dotknęła nas okrutnie i kto wie, czy to właśnie nasza branża jako ostatnia wróci do „normalnego życia”. Niestety, wielu artystów których znam, żyje z dnia na dzień, z tego co uda im się zarobić na bieżąco na graniu, nikt się nie spodziewał, że może coś takiego nadejść, stąd też rozumiem brak zabezpieczenia i pomysłu na alternatywy. Akurat moją drugą furtką jest praca grafika, ale tu też jest ciężko, obecnie straciłem sporego kontrahenta i sam muszę kombinować. Dlatego cisnę jeszcze bardziej.
Rekomendacje kulturalne na czas social distancing:
Adekwatnie do sytuacji:
Film: Szatańskie Tango reż. Béla Tarr
Książka: Shunryu Suzuki Umysł Zen, umysł początkującego
Muzyka: Wiliam Basinski Desintegration Loops
Serial: Kingdom
Pamiętajcie, że profilaktyka, higiena i przestrzeganie zasad w kontaktach międzyludzkich to teraz bardzo istotne sprawy. Poniżej przeklejamy Wam ważną informację:
– często i dokładnie myj ręce, używając mydła i wody
– kiedy kaszlesz lub kichasz, zakrywaj usta i nos – najlepiej chusteczką lub rękawem
– zachowaj co najmniej 1 metr odległości od osób, które kaszlą i kichają
– unikaj dużych zgromadzeń i skupisk ludzkich. Stosuj się do zaleceń i komunikatów dotyczących przeciwdziałania koronawirusowi
Jeśli masz objawy lub kontakt z osobą zakażoną, powiadom o tym telefonicznie stację sanitarno-epidemiologiczną pod numerem 800-190-590
Nie panikujcie, uważajcie!