Romanse, sci-fi i fantasy. BookTok coraz bardziej wyznacza trendy czytelnicze

Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
Z danych zebranych w Wielkiej Brytanii wynika, że między 2023 a 2024 rokiem sprzedaż książek przynależących do popularyzowanych na platformie gatunków wzrosła o 41,3%.
Wywiady w branżowych czasopismach, występy w telewizji, a może festiwale literackie? Każda z tych aktywności sprzyja promocji nowych tytułów na rynku wydawniczym, ale od kilku lat osoby zajmujące się marketingiem muszą inwestować w jeszcze jedną formę komunikacji. Coraz większą popularnością cieszą się tzw. bookmedia. Ich twórcy korzystają z YouTube’a, Instagrama i TikToka, żeby opowiadać o książkach. Skutecznie odzierają je ze snobistycznych konotacji. Zamiast tego budują zwarte społeczności, dzielą się poleceniami i żartują z fikcyjnych bohaterów. Odbiorcami takich treści są przedstawiciele pokolenia Z oraz alfa, najczęściej dopiero kształtujący czytelnicze wybory. Wśród nich przeważają dziewczyny.
Kto rządzi na polskim BookToku? Sprawdźcie nasze zestawienie!
BookTok: książki romantasy nie schodzą ze szczytu
Branżowy magazyn The Bookseller postanowił sprawdzić, czy BookTok rzeczywiście wpływa na wyniki sprzedaży książek. Pod lupę wziął rynek wydawniczy w Wielkiej Brytanii i poprzedni rok. Okazało się, że gatunki szczególnie popularne na platformie – sci-fi i fantasy – są popularniejsze o 41,3% względem 2023. Dużym zainteresowaniem cieszy się również romantasy, czyli zestawienie nadprzyrodzonych elementów z wątkami romantycznymi.
Renomie powieści Rebekki Yarros (Empireum, Ponieważ wierzę w ciebie, Gdyby jednak), Sarah J. Maas (Szklany tron, Dwór cierni i róż) oraz Danielle L. Jensen (Trylogia Klątwy, Mroczne Wybrzeża, Królestwo Mostu) przyjrzano się na łamach czasopisma The Economist. Uznano, że ich grupą docelową są młodzi ludzie. Dojrzewali z Harrym Potterem czy Igrzyskami śmierci u boku. Nadal mają słabość do fantasy, ale oczekują, że zostanie doprawione nutką dojrzałej pikanterii.

Mniej biografii, więcej gotowania
W Wielkiej Brytanii nieco gorzej radzą sobie za to książki non-fiction (spadek o 6,3%). The Bookseller odnotowuje, że poniżej oczekiwań sprzedają się autobiografie znanych ludzi, z wyjątkiem historii członków rodziny królewskiej oraz polityków. Mieszkańcy Wysp są za także nieco zmęczeni narracjami wojennymi. Jak na tę sferę literatury wpłynął TikTok? Najlepiej widać to na przykładzie książek kucharskich. Internetowi celebryci pokroju Rozkosznego (Nowe rozkoszne. Polskie przepisy, które ekscytują), Ewy Szczęsnej (Gotuj prosto i z serca. Przepisy na komfortowe dania kuchni polskiej i włoskiej) albo Joanne Lee Molinaro (Koreańska kuchnia wegańska) zasłynęli udostępnianiem sekretnych receptur w sieci. Później przyjęli propozycje wydawnicze, w których odkrywają jeszcze więcej kulinarnych tajemnic.
@rozkoszny 6 lat temu przeprowadziłem się do Warszawy, dziś widzę się na jej ulicach
♬ original sound – Simon Pete
Spór o ważność literatury
Słupki skaczą do góry, ale nie wszyscy radośnie temu przyklaskują. Niektórzy ortodoksyjni czytelnicy uważają, że bookmedia doprowadzają do pauperyzacji rynku wydawniczego. Ich zdaniem influencerzy postrzegają książki za produkty i nie poświęcają im wystarczającej uwagi. Takim sądom na łamach Gazety Wyborczej niedawno sprzeciwił się Paweł Truskolaski, twórca instagramowego konta @to_ten_truskolakski. – Robienie z literatury czegoś przeznaczonego tylko dla hermetycznego środowiska na pewno nie poprawi statystyk czytelnictwa, a raczej sprawi, że młodzi ludzie czytający young adult zniechęcą się do samego czytania – uważa.
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.