Opinie

Byliśmy tam: Weekendówka #4

Jak spędzaliśmy weekend, gdzie imprezowaliśmy, do jakich muzeów i kin chodziliśmy? Dowiedz się więcej z naszej krótkiej, lecz treściwej relacji. Przedstawiamy Weekendówkę!

Intensywny weekend zaczęliśmy od imprezy z Matrixxmanem na Jasnej 1. Podopieczny wytwórni Ghostly International zaprezentował wciągający set, wypełniony klimatycznym, wysublimowanym techno. Jednak największym highlightem nocy była scena barowa i to, co wyprawiali na niej reprezentanci kolektywu dype do spółki z Olivią. Szeroki gatunkowy przekrój, jednocześnie spójna i niezwykle energiczna selekcja. Tańczyliśmy do rana, bez wytchnienia.

Głównym punktem sobotniego programu były bez dwóch zdań urodziny Instant Classic. Bardzo podobały nam się koncerty Pin Park, Kristen oraz duetu Zimpel/Ziołek, jednak wisienką na torcie był monumentalny występ BNNT z braćmi Rychlickimi. Część naszej goingowej paczki wybrała się też do Cafe Kulturalna, aby posłuchać zjawiskowej Joyce Wrice. Wschodząca gwiazda r’n’b ujęła nas naturalnością i bliskim kontaktem z publiką. After drugiego dnia – DJ Haus w K55 i dość oczywista, lecz nieprzyzwoicie lekka i taneczna selekcja. Wrocławski kolektyw K-Hole Trax zaserwował niezłą rozgrzewkę spod znaku ghetto house i acid, a imprezę zamknęli ludzie z Katowic – Szok.

Weekend zakończyliśmy niedzielnym wieczorem, kiedy to wypakowana po brzegi Progresja czekała na show internetowego fenomenu, jakim są Griby. Ukraińskie trio nie porwało umiejętnościami, ale ludzie bawili się całkiem nieźle. Swój wąski repertuar zrekompensowali konsekwentnym powtarzaniem tych samych kawałków (nawet 3 razy!). Wcześniej postawiliśmy na kulturę i seans najnowszego filmu Yorgosa Lanthimosa – „Zabicie Świętego Jelenia”. Po niezwykle udanym „Kle” i „Lobsterze”, grecki reżyser nie obniżył lotów, ale zbliżył się do cienkiej granicy powtarzalności. Na plus zasługują aktorzy – zarówno Colin Farell, Nicole Kidman, jak i znany z Dunkierki młodzian Barry Keoghan. Wszyscy spisali się na piątkę.

Święta tuż, tuż, dlatego staramy się wykorzystać grudzień na zakup prezentów dla najbliższych, a w miarę możliwości, nie odmówimy porządnej imprezki. Kolejny weekend to m.in. Wegańskie Święta na Mysiej, targi Wzory, a także muzyczne doznania: ambientowy New Rome na Jazdowie, mistrz house’u PLO Man czy teatralne uniesienia w Nowym Teatrze gwarantowane przez spektakl Zew Cthulhu. Do zobaczenia na mieście!