Bartosz Zaskórski, który tworzy pod aliasem Mchy i Porosty przygotował dla nas plejkę z letnimi numerami. Już jutro muzyk wystąpi w ramach cyklu Lado w Mieście, gdzie będzie towarzyszyć Carli Dal Forno. Sprawdźcie, co przygotował dla nas Bartosz!
Wu-Tang Clan – C.R.E.A.M
Mój ulubiony numer do słuchania latem, podobnie jak cała płyta Wu-Tang Clan. Warto również zobaczyć w wakacyjny wieczór wyświetlony na rozwieszonym na bagnach kawałku płótna film “Shaolin vs Wu-Tang”, z którego sample słychać co chwila na “Enter the Wu-Tang (36 Chambers)”.
Isolation Ward – Fifth Rate Puritains
Numer ze składanki A Brule Pourpoint wydanej nakładem Présence w 1984, labelu założonego przez osoby z Isolation Ward. Warto przesłuchać całość. O składance dowiedziałem się dzięki koledze, Szatowskiemu, który mieszka w bloku obok największej w tej części Europy nekropolii. Myślę, że to mówi wiele o naturze tego utworu.
Impetigo – Mortado
Bardzo lubię słuchać latem takiej muzyki. Świetnie nadaje się do dziarskiego marszu przez pola lub łąki.
Mono Junk – Prince of the night
Idealny utwór do spacerów nocą po lesie w towarzystwie kogoś, kogo bardzo się lubi. Jedno z moich ulubionych wydawnictw z kapitalnej wytwórni Forbidden Planet ze świetną oprawą graficzną autorstwa Paula Gondry’ego.
Anton Ignorant – Banal
Utwór nagrany przez jednego z prekursorów muzyki elektronicznej z Barcelony. Prosta elektroniczna muzyka idealna do rowerowego wypadu w miejsce, z którego wybiera się piasek.
Przypominamy, że ostatnie wydawnictwa projektu Mchy i Porosty ukazały się w 2017 roku. Album Hypnagogic Polish Music For Teenage Mutants w stajni Recognition Records oraz EP-ka Untitled dla Brutażu.. Wczoraj oficyna Transatlantyk ogłosiła, że tej jesieni wydadzą nową EP-kę Zaskórskiego zatytułowaną Sigh. Koncert w ramach Lado w Mieście już jutro na Placu Zabaw, start o 20:00!