Playlista: Piernikowski i 1988 zapraszają na synowski lot
Syny chwilowo na wakacyjnej przerwie od koncertowania – Piernikowski i 1988 wracają pod koniec sierpnia, a my złapaliśmy ich na chwilę, żeby opowiedzieli nam o aktualnych muzycznych zajawach.
Syny są również nieodłącznym elementem białostockiego Up To Date Festival, który za niespełna miesiąc będzie świętował swoją X edycję. Od dobrych kilku lat muzycy uczestniczą w festiwalu – czy to jako duet, czy solowo. Synowski wajb to zdecydowanie aptudejtowski wajb.
Słuchajcie muzyczki i wpadajcie do Białegostoku w dniach 5-8 września, co prawda Synów w tym roku nie będzie, będzie za to Piernikowski solo i będą również m.in. Robert Henke, Sokół, Bogdan Raczyńśki, Kelly Moran, Sega Bodega, Special Request, Lone czy Carl Finlow i DJ Czarek. Co mniej więcej oznacza tyle, że zdecydowanie warto się tam wybrać!
Piernikowski
Andrzej Warzecha – Świnoujście
Andrzeja Warzecha to ojciec mojego kolegi ze Świnoujścia. Od zawsze pamiętam, że grał nadmorskie dancingi. Pożyczył mi kiedyś mikrofon i udostępnił minidysk do pierwszych nagrywek. Lubię jego melancholię i tęsknotę. Jest moją inspiracją. Esencja Świnoujskości.
Canto Ostinato – dervish dance and organ
Derwisz Kadir Sonuk tańczący do muzy Simeona ten Holta – Canto Ostinato. Białasa to wzrusza.
Underground Resistance – Abandoned Building (In Mono)
Jacek Sienkiewicz wysłał mi to, kiedy pisaliśmy sobie na insta o sile muzyki, scenie Detroit i Mad Mike’u. Od tamtej pory słucham tego często. Pozdrowienia dla Sienka!
DAF – Der Räuber und der Prinz 1981
Patrz to:
Gaika – Heaters 4 the 2 Seaters
To najlepsza płyta jaką ostatnio słyszałem. A ten numer odpalam z niej najczęściej.
Rezzett – Zootie
Rezzett jest zajebisty.
Zomby – Reflection
Płyta Zomby „Ultra” to chyba najczęściej słuchany przeze mnie szit. Nie mam jakichś swoich topów, ale gdybym miał, to byłoby właśnie to. Wrzucam tu intro, bo wciąga.
1988
Zomby – Witch Hunt
Zomby jest jedną z najważniejszych dla mnie muzycznych postaci. Ciężko wybrać jeden ulubiony numer, wrzucam Witch Hunt, bo jest pojebany i wciąga.
lojii – no ebola
Nie przepadam za nadpobudliwym rapem, a lojii siedzi mocno, pewnie i wyraziście na fajnej zamułce. Odkryłem go z miesiąc temu.
Mach Hommy – Mouchwa Sal feat Tha God Fahim & Juju Gotti
Z rapu najważniejsi dla mnie gracze w tym momencie.
Amen Dunes – Splits Are Parted
Jeden z ulubionych śpiewaków, a ten numer jest piękny i często go sobie słucham.
Leh – Szczere gówno feat. Kosi JWP
R.I.P. Leh, pozdro Kosi
Seekers International – Send We A Sign
Pozdro dla naszego zioma Janin & Gunnin. Sprawdźcie jego miksy, odkryjecie zajebiste rzeczy, jeden z moich ulubionych dysk dżokejów. To dzięki niemu ten track.
GAIKA – REGULATESW8
Numer z płyty, która jest dla mnie murowanym numerem 1 tego roku. W tym utworze różnice między MC’s robią jakąś pojebaną atmosferę, to jest piękne, jak cała ta płyta.
Jeśli chcecie łapać duet Syny na żywo – dwie doskonałe okazje szykują się w Warszawie i w Krakowie. 29 sierpnia Piernikowski i 1998 zagrają w nadwiślańskiej Fali, a dzień później zawitają do Plenerów w stolicy Małopolski. A Piernikowskiego solo złapiecie w Białymstoku na X-edycji Up To Date Festival. Widzimy się!