Czytasz teraz
Ludzie przestają pić wino. Unia Europejska odpala plan B
Lifestyle

Ludzie przestają pić wino. Unia Europejska odpala plan B

wino

Sommelierzy! Mamy dla was fatalne wieści. Ludzie przestają pić wino. Tak źle nie było od ponad 60 lat. Co jest tego przyczyną i jak chce poradzić sobie z tym UE?

Mnisi, faraonowie i my. Kto pił najwięcej wina?

Wino to napój z tysiącami lat tradycji. Najstarsze ślady jego produkcji sięgają około 6000–7000 lat p.n.e., co oznacza, że zaczęliśmy się rozsmakowywać w nim aż 8000 lat temu! Za kolebkę winiarstwa uznawana jest Gruzja – to właśnie tam archeolodzy odkryli naczynia gliniane sprzed około 6000 lat p.n.e. z pozostałościami po fermentowanym soku z winogron.

W starożytnym Egipcie wino było zarezerwowane głównie dla elity, tj. faraonów i kapłanów. W grobowcach malowano sceny produkcji i picia wina. Rzymianie natomiast rozpowszechnili kulturę picia wina w całym imperium, także w Galii (dzisiejsza Francja) czy Iberii (Hiszpania). Po upadku Rzymu winiarstwo też nieco podupadło, ale szybko odżyło dzięki… mnichom. Zakony, szczególnie benedyktyni i cystersi, rozwijały winiarstwo w Europie, doskonaląc metody uprawy i produkcji.

W ostatnich 100 latach winiarstwo przeszło ogromną transformację. Dawniej dominowały tradycyjne metody i lokalne rynki – dziś mamy globalną scenę winiarską, technologię, nowe style i zmieniające się oczekiwania konsumentów. Częściej interesują nas wina organiczne i bezalkoholowe. O dziwo, mimo że konsumenci są bardziej otwarci na eksperymenty, to spożycie wina i tak maleje.

Lody z mleka matki wracają do sprzedaży. Są słodkie, orzechowe i lekko słone

Globalny kac? Wino w kryzysie

Zastanawialiście się kiedyś, jaki kraj przoduje w konsumpcji wina? Jest to Luksemburg, gdzie wynik ten wynosi 67,2 litra wina na osobę rocznie. Przeciętny Polak chowa się przy tych statystykach – u nas w 2024 spożywano około 4,49 litra wina na osobę, ale prognozy na 2025 rok wskazują na wzrost do 4,64 litra. Te dane wskazują na rosnącą popularność wina w Polsce, ale w Europie jest zgoła inaczej.

Jak poinformowała Międzynarodowa Organizacja ds. Winorośli i Wina (OIV), sprzedaż wina w 2024 spadła o 3,3% w porównaniu z rokiem poprzednim i wyniosła 214,2 mln hektolitrów. Ostatnia tak słaba sytuacja miała miejsce w 1961, kiedy to sprzedaż wyniosła 213,6 mln hektolitrów. Równie kiepsko ma się produkcja, która w 2024 spadła o 4,8% (do 225,8 mln hektolitrów). A jakby tego było mało – producenci może i wina dostarczają mniej, ale za to życzą sobie za nie więcej – konsumenci płacą obecnie za butelkę o około 30% więcej niż w latach 2019–2020.

Najlepiej w kryzysie radzą sobie Włochy, które w ubiegłym roku były zarówno największym eksporterem, jak i producentem win (jak podkreśla OIV, swoją cegiełkę dołożyło do tego prosecco). Gorzej jest we Francji (produkcja spadła o 23%), a także w USA (spadek rzędu 17,2%).

Dlaczego wyniki są tak słabe? Jak podkreśla OIV, do spadku przyczyniły się zmienne warunki środowiskowe, w tym zarówno susze, jak i ulewne opady w niektórych regionach. Ludzie piją natomiast mniej, gdyż nie tylko chcą dbać o swoje zdrowie, ale też po prostu… nie czują potrzeby picia.

Zobacz również
Skibidi Toilet goni mnie

UE wprowadza plan naprawczy

Problemem w sektorze winiarskim zajęła się ostatnio Unia Europejska. W opublikowanym w marcu oświadczeniu Komisja Europejska zaproponowała szereg zmian, aby utrzymać europejskie winiarstwo na konkurencyjnym poziomie. Choć polityka UE dotycząca wina okazała się bardzo skuteczna w ochronie jakości i promocji europejskich win, to trwające zmiany demograficzne, ewoluujące wzorce konsumpcji, wyzwania klimatyczne i niepewność rynku obciążają sektor – stwierdziła.

Aby uratować sytuację, UE sfinansuje destylację nadwyżek wina. To ma zapobiec nadpodaży i utrzymać stabilne ceny. Będzie też zwiększone finansowanie promowania europejskich win na rynkach poza UE, co być może przyczyni się do zwiększenia eksportu. Niedawno Unia otworzyła również furtkę na produkcję win bezalkoholowych dla producentów organicznych, którzy wcześniej tracili certyfikat ekologiczny, gdy tworzyli trunki z zerową zawartością alkoholu.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony