Kolektywny umysł członków redakcji Going. MORE
FEST Festival wie, że czasem warto zastosować taktykę: raz a dobrze. Takie ogłoszeniowe dni jak ten zdarzają się naprawdę rzadko.
Drugie wakacje w Polsce
FEST Festival kazał nam czekać na swoje drugie ogłoszenia przez ładnych kilka tygodni. Pierwsza informacja dotycząca line-upu sugerowała jednak, że gdy organizatorzy ponownie zabiorą głos, to nie będziemy mogli narzekać ani na jakość artystów, ani na ich gatunkową różnorodność.
Ci, którzy uwielbiają elektronikę, powinni ucieszyć się z przyjazdu Bena Bohmera. Niemiecki twórca lubujący się w stylistykach deep house’u i progressive house’u zagra na żywo, ale to nie koniec dobrych wiadomości. Coś czujemy, że równie mocno do gustu może przypaść wam występ z orkiestrą, który da Apache. Jeśli jednak muzycznie bardziej grzeje was coś innego, to bez obaw. To początek dzisiejszych ogłoszeń, nie ich koniec!
Rap ciągle silny
Podczas listopadowej ofensywy FEST Festival zaprezentował w line-upie Okiego i Gibbsa, czyli jednych z najpopularniejszych raperów w Polsce. Dziś dowiedzieliśmy się, kto dołączy do nich na chorzowskiej scenie.
10 lat temu wybuchła kariera, która bardzo szybko pokazała, że stylistyka europejskiego rapera może stać się inspiracją dla tych ze Stanów Zjednoczonych. Urodzony na Białorusi, za to wychowany w Szwecji Yung Lean nie podzielił losu wielu prekursorów – udało mu się zostać beneficjentem cloudowego nurtu, który w dużej mierze wykreował. Można podejrzewać, że podczas koncertu dostaniemy ciekawy miszmasz jego dokonań. Kto wie, może jeśli będzie miał dobry humor, to dorzuci do niego jeszcze kawałki z odmiennego muzycznie projektu, który dopiero co wypuścił jako Jonatan Leandoer96? Czas pokaże.
Na razie możemy stwierdzić z pełną odpowiedzialnością, że rapowa reprezentacja Polski powiększyła się o dwie ważne ksywki. Pierwsza to Jan-Rapowanie, druga – ZDECHŁY OSA. Fani rapu powinni być więc zadowoleni, bo to naprawdę opcja z gatunku: dla każdego coś miłego.
Kraina różności
Jak pewnie się spodziewacie to jeszcze nie koniec ogłoszeń. W sierpniu będziemy mogli sprawdzić, jak muzyka elektroniczna łączy się z rockiem i dream popem za sprawą występu weteranów z M83. Powstały ponad dwie dekady temu we Francji projekt wciąż cechuje się wyjątkową żywotnością, co w tym roku znalazło ujście za sprawą albumu Fantasy. Oczywiście po cichu liczymy na to, że nie zabraknie też klasyków. Ba, zagranie Midnight City to konieczność!
Nieco wcześniej, bo w 2022, ukazał się za to czwarty długograj angielskiego popowego bandu Blossoms. Utwory z krążka Ribbon Around The Bomb, który wspiął się na pierwsze miejsce listy sprzedaży w Wielkiej Brytanii, na pewno pojawią się na koncercie – podobnie jak te z płyty Bridges angielskiego piosenkarza Caluma Scotta. Na koniec opuśćmy jednak wyspiarski klimat i przenieśmy się znowu do Niemiec. Lubicie indie rock łamany na alternatywny pop? W takim razie zainteresujcie się zespołem Giant Rooks. No i czekajcie na kolejne bookingi!
FEST Festival potrwa od 9 do 13 sierpnia. Karnety znajdziecie tutaj!
Kolektywny umysł członków redakcji Going. MORE