Nie tylko „club2020” i „Hotel Maffija”. Jakie grupowe projekty warto znać?
Singiel Malibu Barbie podbija polski internet. Supergrupa 2020 i paru innych osób zdaje się godnym rywalem dla zeszłorocznego Hotelu Maffija. Żaden z wymienionych projektów nie był jednak pierwszym takim w branży. Oto historia vlogowo-grupowych inicjatyw z Polski.
Warto zaznaczyć, że w tym tekście chodzi o projekty pokroju nadchodzącego wielkimi krokami krążka club2020. Innymi słowy: inicjatywy, w których poza wspólnie nagrywaną płytą występują również vlogi z integracji artystów. Płyty wytwórniowe to o wiele szerszy temat, który może kiedyś podejmiemy!
Hashahata
Zanim Solar i Białas ruszyli ze swoim projektem, prekursorem w Polsce był ich (były i chyba obecny) kolega Deys. Pierwszy pełnoprawny album wytwórniowy, nagrany w jednym budynku na spontanie przez artystów z jednego labelu i urozmaicony vlogami z całego przedsięwzięcia, to płyta FRONT. Deysik na początku 2020 roku zamknął wszystkich raperów ze swojej ekipy Hashashins w sporej willi w Krakowie.
Celem było nagranie płyty, a wszystko zostało uwiecznione w filmikach wrzucanych na YouTube’a. Brzmi znajomo? Projekt okraszono wdzięczną nazwą Hashahata. Co więcej, poza członkami Hashashins, gościnnie udzielali się rozmaici rapowi i nierapowi goście. Tak oto we vlogach przewijali się tacy youtuberzy jak Zdupy i Dis, a na płycie słyszymy również Bonsona.
Hotel Maffija
Pierwszy Hotel Maffija na dobre przetarł szlaki temu formatowi. Vlogi z członkami SB Maffiji nagrywającymi wspólną płytę w ukryciu przed światem osiągały miliony wyświetleń. Ponadto doprowadziły nawet do masowych pielgrzymek fanów do siedziby. Głównym atutem filmików była możliwość obserwowania interakcji między artystami z SBM, których nie można było zobaczyć nigdzie wcześniej. Do tego niektóre utwory z pierwszej edycji przeszły już do historii jako nieśmiertelne hity, na czele z A pamiętasz jak?, które ma ten moment 50 baniek na samym YT. Pierwszy Hotel to kopalnia inside-memów i motywów, bez których dalsze odbieranie twórczości raperów z wytwórni byłoby po prostu niepełne.
Hotel Maffija 2
Druga część pobiła wszelkie rekordy popularności, ale było też kilka ciemniejszych stron. Między innymi topowa atrakcja pierwszej części, Mata, w sequelu praktycznie się nie pojawiała. Jeżeli mogliśmy go już zobaczyć, to był w nieco innym świecie. Ostatecznie całość nakręciła karuzelę hajpu na SBM do granic możliwości. Oczywiście głównym szlagierem całego projektu okazała się Lawenda, która przebiła nawet największy przebój pierwszej części.
Qmple
Po latach QueQuality w końcu zdecydowało się nadgonić konkurencję w tej materii. O wspólnej płycie i wyjeździe ekipy mówiło się jeszcze za czasów, gdy byli w niej Quebo czy Guzior. Wówczas wydawało się to wręcz nie do pomyślenia, żeby oglądać vlogi czy słuchać numerów, w których udzielają się wszyscy członkowie wytwórni. Jak wyszło w praniu, to sami widzimy. Całkiem słusznie w to wątpiliśmy. Dopiero po wielkich przemianach i transformacji labelu doczekaliśmy się realizacji tej inicjatywy. Przy okazji całego projektu byliśmy świadkami reinkarnacji social mediów wytwórni. Swoją słabość i niskie zasięgi po odejściu szefa QQ obróciło w humorystyczną korzyść, a Filipek został mianowany nowym liderem. Projekt się rozhulał, a swoje zrobiły też koszulki.
club2020
Oczywiście najświeższym projektem tego typu jest szalone połączenie artystów z 2020 i okolic w club2020. Steez83 zdaje się fenomenalnie ogarniać trendy i potrzeby polskich słuchaczy. Wyliczmy: o ostatnim singlu napisaliśmy w tym miejscu, o naszych oczekiwaniach tutaj, a o opublikowanym vlogu tu. Oni mocno, to i my mocno!
