Tauron Nowa Muzyka 2024 dorzuca do pieca. Oto 7 nowych artystów w składzie
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
Prezent świąteczny w tym roku przedwcześnie trafił pod choinkę. Fani eklektycznej elektroniki z różnych stron świata nie powinni być zawiedzeni!
Program kolejnej edycji katowickiej imprezy, która odbędzie się w dniach 20-23 czerwca, rośnie w siłę. Już wcześniej dowiedzieliśmy się, że Śląsk odwiedzą Bicep (z premierowym audiowizualnym show Chroma), Chase & Status, IAMDDB i Nihiloxica. Ogłoszono także, kto otworzy festiwal specjalnym występem w Katowice Miasto Ogrodów. Projekt CBM 8032 AV zaprezentuje Robert Henke, niemiecki producent znany szerszej publiczności jako Monolake. W ramach niego na scenie stanie pięć komputerów Commodore. Trzy z nich będą emitować awangardowe, eksperymentalne dźwięki, których sekwencję ustali inna maszyna. Nie zabraknie, rzecz jasna, immersyjnych wizualizacji. Tego koncertu nie zapomną i Wasze oczy, i uszy.
Co się odwlecze, to nie uciecze
Na tym Tauron Nowa Muzyka jednak zupełnie nie kończy. Dziś, najwyraźniej jako przedwczesny prezent pod choinkę, otrzymaliśmy kolejną odsłonę line-upu. Gwiazdą ogłoszenia bez dwóch zdań pozostaje Clark. Brytyjczyk już wcześniej miał odwiedzić Polskę, ale przybycie do Katowic uniemożliwiły mu problemy z wizą. Miejmy nadzieję, że tym razem nic nie stanie już na przeszkodzie, bo artysta ma masę nowego materiału do zaprezentowania. W tym roku wydał płytowy dyptyk Sus Dog (pomagał mu przy nim sam Thom Yorke) i Cave Dog. Albumami potwierdził, że jest nie tylko utalentowanym producentem sprawnie lawirującym między ambientem, minimalem a IDM-em, ale też sprawnym wokalistą.
Tauron Nowa Muzyka 2024. Kraina łagodności
Atutem Tauron Nowa Muzyka od zawsze była różnorodność line-upu. Zabawę możemy rozpocząć od wyważonych, spokojniejszych dźwiękach, żeby stopniowo zwiększyć BPM-y i skończyć na nocnych harcach. W przyszłym roku o to bardziej wyważone oblicze elektroniki zadba choćby Martin Kohlstedt. Niemiecki kompozytor specjalizuje się w łączeniu głębi syntezatorów modularnych z instrumentami akustycznymi. Takie zestawienie demonstruje w instalacjach artystycznych, ścieżkach dźwiękowych i na płytach, z czego ostatnia – Feld – ukazała się pod koniec marca.
Nową pozycję do swojej dyskografii dołożył także inny gość festiwalu, Dorisburg. Szwed, który ostatnio wydał album That Who Remembers z Sebastianem Mullaertem, serwuje mroczne, hipnotyczne brzmienia. Jego występy to gwarancja transu od pierwszej minuty! Fani eksperymentów polubią jeszcze jedną zapowiedzianą wykonawczynię, Dashę Rush. Kompozycje w wydaniu autorki krążka Contemplating kryją w sobie całą paletę emocji, a przy tym są złożone i nieoczywiste. Na żywo często zdarza jej się podkręcić tempo, co najlepiej widać na załączonym obrazku.
Tauron Nowa Muzyka 2024. Madryckie techno i kongijski bunt
Chcecie jeszcze szybciej? Nie ma problemu. Katowice odwiedzi także DVS1, który za konsoletami stoi już od ponad ćwierć wieku. Stały bywalec berlińskiego Berghain i reprezentant wytwórni Klockworks ochoczo korzysta z bogatego doświadczenia. Kłanianie się klasykom nieustannie uzupełnia poszerzaniem muzycznych horyzontów. Set w całości oparty na winylach zagra za to Héctor Oaks. Artysta stawiał pierwsze kroki w madryckim undergroundzie, ale z czasem zyskał rozpoznawalność w całej Europie. Najbardziej interesuje go techno, gabber i drum n’bass. Na pewno spocimy się też na występie KOKOKO! Kongijski pięcioosobowy kolektyw używa instrumentów powstałych z ulicznych odpadów. Wyrazistą twórczością – żywą, rytmiczną, kipiącą od energii – artyści odnoszą się do bieżącej sytuacji polityczno-społecznej w ich ojczyźnie.
Kolejne ogłoszenia już wkrótce, ale my już wiemy jedno. W dniach 20-23 czerwca nie widzimy się nigdzie indziej, tylko w katowickiej Strefie Kultury.
Dwudniowe bilety na Tauron Nowa Muzyka znajdziecie w Going. Może to dobry pomysł na prezent gwiazdkowy ostatniej szansy?
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.