Dość szarości i instagramowych mebli. Estetyka rodem z Airbnb przestaje nas kręcić

Kolektywny umysł członków redakcji Going. MORE
Co macie przed oczami, gdy myślicie o wnętrzach mieszkań na najem krótkoterminowy? Czyżby białe ściany, szare kanapy i brak jakiejkolwiek „duszy”? Styl określany mianem airspace był swego czasu całkiem popularny, ale powoli odchodzi do lamusa.
Platforma Airbnb zaczęła zyskiwać międzynarodową popularność na przełomie pierwszej i drugiej dekady XXI wieku, czyli około 2010 roku. Jej pomysłem na siebie było oferowanie nowego sposobu podróżowania. Dzięki niej zaczęliśmy szukać noclegów wśród mieszkań i domów prywatnych właścicieli, porzucając standardowe hotele. Zachłysnęliśmy się nie tylko formą turystyki i oszczędności, ale też estetyką oferowanych pokojów i mieszkań.
Dumbphone umie tylko dzwonić i wysyłać SMS-y. Dlaczego celowo sięgamy po urządzenia, które nie są wielofunkcyjne?
Airspace: Co to jest?
Terminu airspace określającego ich anturaż jako pierwszy użył dziennikarz i krytyk kultury Kyle Chayka. Według niego to styl, który przez wiele lat dominował w ofertach wynajmu krótkoterminowego na całym świecie. Był odpowiedzią na potrzebę stworzenia przestrzeni, która będzie uniwersalna, atrakcyjna wizualnie i łatwa do zaakceptowania przez każdego gościa – niezależnie od jego wieku, gustu czy pochodzenia. Choć początkowo miał być alternatywą dla sztywnych i bezosobowych wnętrz hotelowych, z czasem sam stał się równie – a nawet bardziej – schematyczny.

Dekoracje bez wyrazu
Każdy, kto kiedykolwiek mieszkał w lokalach udostępnionych za pośrednictwem platformy, z łatwością potrafi przywołać je w myślach. Biel, jasne szarości, beże i pastele zastępują krztę jakiegokolwiek koloru na ścianach. Prawdziwe rośliny ustąpiły miejsca tym sztucznym z Ikei. Na stolikach i półkach może i znajdziecie książki, ale będą one raczej przypadkowe (kto by to czytał!). Wszystko to uzupełniają nietrafione dekoracje. Obrazki z napisem Live, Laugh, Love raczej i tak nie sprawią, że poczujecie się jak w domu. To samo można napisać o poduszkach w stylu boho, industrialnych lampach albo zapachowych świecach.

Dla wielu podróżnych taka estetyka początkowo była dość atrakcyjna. Wnętrza wyglądały nowocześnie, czysto i aż prosiło się o to, żeby pochwalić się nimi na Instagramie. Z czasem jednak stały się zbyt powtarzalne. Mieszkania w różnych częściach świata prezentowały się niemal identycznie, co zaczęło przeczyć idei autentycznego podróżowania i poznawania lokalnej kultury. Sam Kyle Chayka opisał ten proces szczegółowo w swojej książce Spłaszczony świat. Jak algorytmy przejęły kulturę, gust i nasze wybory.

W poszukiwaniu autentyczności
Jak przekazał lifestyle’owy serwis NSS, airspace zaczyna kłócić się z wyborami turystów. Zaangażowanie wokół postów zawierających to hasło spadło o 26 procent. Poza tym w ciągu ostatnich dwóch lat liczba wpisów z hasztagiem #airbnbstyle pomniejszyła się o… 41%. Wzrostem w social mediach cieszą się natomiast takie hasztagi jak #eclectichomes (+74%), #realhome (+59%) i #antidesign (+38%). Pokolenie Z ma najwidoczniej dosyć nudy i chce spędzać czas w przyjemnych dla oka wnętrzach. Czy to zwiastuje zmianę kierunku w urządzaniu tymczasowych mieszkań?
Kolektywny umysł członków redakcji Going. MORE